Nawrocki pokazał rodzinę. To może być pierwsza dama

Karol Nawrocki, który podkreśla, że jest kandydatem bezpartyjnym, podziękował za poparcie Komitetowi Obywatelskiemu oraz obozowi Zjednoczonej Prawicy z Jarosławem Kaczyńskim na czele.

- Dziękuję za zaufanie, a przede wszystkim dziękuję za odpowiedzialność, która pozwoliła, aby w imię budowania jedności poprzeć kandydata od zawsze bezpartyjnego, kandydata obywatelskiego - powiedział.

Podczas niedzielnej konwencji w hali "Sokół" w Krakowie przemówienie Karola Nawrockiego poprzedziło krótkie wystąpienie jego najstarszego syna - 21-letniego Daniela, który był kandydatem w ostatnich wyborach samorządowych do Rady Miasta Gdańsk z listy PiS.

- Zaraz tutaj na scenę wyjdzie człowiek, który jest dla mnie kimś więcej niż tylko kandydat na prezydenta. To mój tata. Zawsze gotowy, zawsze obecny, zawsze pomocny - mówił Daniel Nawrocki.

Kilka minut później Karol Nawrocki przedstawił resztę swojej rodziny. Jego żona to Marta Nawrocka, która podczas przemówienia swego męża siedziała w pierwszym rzędzie obok Jarosława Kaczyńskiego.

- Pierwszą lekcją odpowiedzialności za Polskę była, jest i pozostaje moja najbliższa rodzina. Cieszę się, że jest dzisiaj ze mną moja wspaniała i kochana żona Marta, która jest moim wielkim wsparciem - mówił Nawrocki.

Prezes IPN wspomniał też o swojej siostrze Ninie. - Zapewniam was wszystkich, robi najlepsze torty na całym świecie. Jest realnym mistrzem cukiernictwa - chwalił.

Mówił też o dwójce młodszych dzieci: synu Antku, który jest młodym piłkarzem Lechii Gdańsk oraz córce Kasi, o której powiedział, że jest "najpiękniejszą, najcudowniejszą i najsłodszą dziewczynką na całym świecie".

- Pozdrawiam też serdecznie moją mamę, która ogląda nas zapewne w telewizji, w tym samym mieszkaniu, w którym się wychowywałem jako młody chłopak. Kocham cię mama, dziękuję - powiedział.