Wagnerowcy przy granicy z Polską. Oficjalny komunikat
Grupa Wagnera jest tuż przy polskiej granicy. Resort obrony Białorusi poinformował, że armia przeprowadzi szkolenie razem z najemnikami na poligonie pod Brześciem.
"Siły Zbrojne Białorusi kontynuują wspólne szkolenie z bojownikami PKW (Prywatna Kompania Wojskowa - red.) Wagner. W ciągu tygodnia jednostki sił operacji specjalnych, wspólnie z przedstawicielami kompanii, będą rozpracowywać zadania szkolenia bojowego na poligonie brzeskim" - napisało Ministerstwo Obrony Białorusi w komunikacie.
Poligon znajduje się kilka kilometrów na południe od Brześcia. Do granicy z Polską jest ok. 4 kilometrów, a do granicy z Ukrainą - około 100 kilometrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Resort w następnej wiadomości opublikował już pierwsze zdjęcia ze wspólnego szkolenia. "Na brzeskim poligonie dziś gorąco, mimo deszczu" - napisano.
Ilu wagnerowców jest na Białorusi?
Według grupy Biełaruski Hajun, która monitoruje ruchy wojsk na Białorusi, w środę wieczorem do kraju przyjechała dziewiąta kolumna grupy Wagnera. Pojazdy zmierzały w kierunku miejscowości Osipowicze, gdzie powstał obóz dla najemników.
Według szacunków na Białorusi może być od 700 do dwóch tysięcy bojowników. Łącznie ma ich przyjechać do 10 tysięcy.
W środę Jewgienij Prigożyn spotkał się z wagnerowcami, którzy już przyjechali na Białoruś. Skrytykował on obecne wydarzenia na froncie w Ukrainie. Jednocześnie stwierdził, że najemnicy uczynią z białoruskiego wojska "drugą armię świata".
Oświadczył także, że w razie potrzeby wagnerowcy mogą pomóc w obronie Białorusi. Nie wykluczył, że w przyszłości najemnicy mogą wrócić na front w Ukrainie.
Polska zaniepokojona ruchami najemników
Po buncie Prigożyna pod koniec czerwca Moskwa pozwoliła najemnikom z grupy Wagnera na opuszczenie Rosji i przeniesienie się na Białoruś. Bojowników zgodził się ugościć Alaksandr Łukaszenka. W zamian najemnicy mają szkolić wojsko.
Polska strona obawia się, że wagnerowcy mogą zostać wykorzystani do przygranicznych prowokacji. Z tego powodu wzmocniono zabezpieczenia granicy polsko-białoruskiej i wysłano dodatkowe służby.
Czytaj więcej: