Trwa ładowanie...
d42iop9
Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej nie od początku wyglądał tak, jak go dzisiaj znamy

Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej nie od początku wyglądał tak, jak go dzisiaj znamy

Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej nie od początku wyglądał tak, jak go dzisiaj znamy. W XIV wieku nieznany renowator dołożył starań, by utrwalić ikonowy charakter wizerunku przywiezionego w kawałkach z Bałkanów. Zachował oryginalne, drewniane podłoże, a po sklejeniu desek, łączenia zostały oklejone nowym płótnem. Tył obrazu obito srebrną blachą, a ślady po 19 gwoździach zachowały się do dziś. Malarz nadał twarzom ciemne, oliwkowe barwy, a w oczach namalował białe bliki. Jednak ich symetryczny układ odbiega od ikonowego standardu. Spod szaty wysuwa się kosmyk jasnych włosów, pojawiają się też powszechne w malarstwie włoskim formy dekoracji lamówek, a bizantyjski zwój został zastąpiony ewangeliarzem. Drewniane podłoże wystarczyło jednak , by nowy wizerunek traktowany był nadal jak autentyczna, bizantyjska ikona, dzieło św. Łukasza. Kolejnym wieku w wyniku konfliktów religijnych, skradziono metalowe ozdoby wizerunku Matki Boskiej, zerwano srebrne blachy wzmacniające obraz od tyłu i ten ponownie rozpadł się na trzy części. Z tamtego czasu pochodzą także cięcia na twarzy Matki Boskiej widoczne na policzku. Kolejną renowację wykonano na polecenie króla Władysława Jagiełły: zespolenie desek oraz wprowadzenie wzmocnienia - osadzenie podobrazia w ramie. Zachowując partie karnacji malarze na nowo namalowali szaty. To wtedy ostatecznie powstał znany nam dziś wizerunek Czarnej Madonny.

d42iop9
d42iop9
Więcej tematów