Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój

Minister obrony Niemiec przestrzega przed szerzeniem niepokoju w związku z pojawianiem się nieznanych dronów nad Niemcami. - Mamy możliwości, by zareagować - zapewnia Boris Pistorius.

Boris PistoriusBoris Pistorius
Źródło zdjęć: © Getty Images | Morris MacMatzen
Justyna Lasota-Krawczyk

Nieznane drony nad lotniskiem, elektrownią czy portem - w ostatnim czasie w Niemczech mnożą się tego rodzaju incydenty, budząc coraz większe zaniepokojenie. Minister obrony Niemiec Boris Pistorius zapewnia jednak, że jak dotąd konkretnego zagrożenia nie było. "

- Oczywiście rozumiem niepokój - powiedział Pistorius w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla gazety "Handelsblatt". Jednak, jak dodał, w świetle toczącej się debaty na ten temat "tym ważniejsze jest, aby spojrzeć na sytuację trzeźwo i spokojnie". Zaznaczył, że jak dotąd zaobserwowane drony "nie stanowiły konkretnego zagrożenia".

- Mamy możliwości, aby na to zareagować, choć nie dysponujemy jeszcze wszystkimi zdolnościami, które chcielibyśmy mieć, aby z nimi walczyć - zapewnił Pistorius.

Rosjanie na Bałtyku. Nagranie z morskich manewrów

Wojsko nie może być wszędzie

Minister obrony zasadniczo popiera proponowaną ustawę o obronie przed dronami autorstwa niemieckiego ministra spraw wewnętrznych Alexandra Dobrindta, który chce współdziałania wojska i policji w tej dziedzinie.

- W przyszłości Bundeswehrze powinno się umożliwić odpieranie obiektów latających również poza obszarem swojej lokalnej jurysdykcji, jeśli policja zwróci się do niej o pomoc w szczególnych przypadkach - powiedział Pistorius.

Jednocześnie Pistorius stłumił oczekiwania dotyczące możliwości armii w zakresie obrony przed dronami, na przykład choćby w razie takich incydentów, jak ostatni na lotnisku w Monachium. - Bundeswehra nie może być wszędzie w Niemczech, gdzie pojawiają się drony, i zestrzeliwać je z nieba - powiedział. Znacznie ważniejsze jest, "aby policja krajowa i federalna rozwinęła umiejętności potrzebne do działania na określonej wysokości". W przypadku obrony infrastruktury krytycznej, takiej jak lotniska lub elektrownie, wymagane jest – zdaniem ministra – również zaangażowanie samych operatorów obiektów.

Gotowi na najgorszy scenariusz

Komentując ostatnie przypadki naruszenia przestrzeni powietrznej krajów NATO - Polski, Rumunii i Estonii - przez rosyjskie drony i myśliwce, Pistorius porównał obecną sytuację do zimnej wojny. - Nie pada żaden strzał, ale są prowokacje - powiedział, dodając, że obecnie mamy do czynienia z "atakami hybrydowymi". Minister obarczył Rosję odpowiedzialnością za ostatnie incydenty z udziałem dronów. - Nikt inny nie ma interesu w wysyłaniu dużej liczby dronów do Danii lub Polski - podkreślił.

- Chodzi o prowokowanie, wywoływanie strachu, wywoływanie kontrowersyjnych debat. Putin bardzo dobrze zna Niemcy, jak wszyscy wiemy. Zna również niemieckie odruchy i reakcje - ocenił.

Niemiecki minister zaleca tez ostrożność w interpretowaniu różnych analiz, zgodnie z którymi Rosja może być w stanie zaatakować terytorium NATO w 2029 r. - Należy zachować ostrożność, ponieważ często jest to źle rozumiane - ocenił. Według Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) oraz niemieckiego Ministerstwa Obrony Rosja "około 2029 roku zrekonstruuje swoje siły zbrojne" do takiego stopnia, że "będzie w stanie zaatakować terytorium NATO".

- Nie oznacza to, że Putin faktycznie podejmie taki krok, ale mógłby to zrobić - wyjaśnił Pistorius. Dlatego też "nie można liczyć tylko na najkorzystniejszy scenariusz, ale trzeba przygotować się również na najgorszy" - dodał.

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Tajna depesza USA ws. Kuby. Nowe instrukcje dla dyplomatów
Tajna depesza USA ws. Kuby. Nowe instrukcje dla dyplomatów
Potencjalne porozumienie w Ukrainie? Turcja mówi o "zarysie"
Potencjalne porozumienie w Ukrainie? Turcja mówi o "zarysie"
Brawurowa ucieczka 17-latka w Piasecznie. Wpadł po kilku dniach
Brawurowa ucieczka 17-latka w Piasecznie. Wpadł po kilku dniach
Polacy zatrzymani w Izraelu. Sikorski poinformował, co dalej
Polacy zatrzymani w Izraelu. Sikorski poinformował, co dalej
Turcja: koncert Robbiego Williamsa odwołany ze względów bezpieczeństwa
Turcja: koncert Robbiego Williamsa odwołany ze względów bezpieczeństwa
Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi
Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi
Zmiany w samorządach. Projekt PSL-u już w parlamencie
Zmiany w samorządach. Projekt PSL-u już w parlamencie
Niebezpiecznie na Bałtyku. IMGW wydał alert przed sztormem
Niebezpiecznie na Bałtyku. IMGW wydał alert przed sztormem
Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości