Poparcie Tuska to "efekt flagi"? Mamy najnowszy sondaż
Według najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych United Surveys dla Wirtualnej Polski, KO prowadzi z wynikiem 30 proc., wyprzedzając PiS o 1,5 pkt proc. Na trzecim miejscu niezmiennie plasuje się Konfederacja, która zanotowała lekki wzrost poparcia. - Działa efekt flagi - zauważa politolożka prof. Renata Mieńkowska-Norkiene.
Co musisz wiedzieć?
- Koalicja Obywatelska osiągnęła najwyższe poparcie - na poziomie 30 proc., wyprzedzając Prawo i Sprawiedliwość, na które chciałoby głosować 28,5 proc. wyborców - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
- KO straciła 2,3 pkt proc. poparcia w stosunku do poprzedniego badania (z 13-15 września).
- Kluczowym graczem niezmiennie pozostaje Konfederacja, która w tym układzie sił miałaby szansę rządzić, gdyby weszła w koalicję z PiS.
Jak wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, to Koalicja Obywatelska cieszy się w tym momencie największym poparciem wśród Polaków. Głos na partię Donalda Tuska chciałoby oddać 30 proc. wyborców.
Tuż za KO plasuje się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 28,5 proc. poparcia. Różnica pomiędzy partiami to zatem 1,5 pkt proc.
Co istotne, w stosunku do poprzedniego badania dla Wirtualnej Polski (przeprowadzonego przez United Surveys od 13 do 15 września) dwa największe w kraju ugrupowania zanotowały spadek poparcia. Koalicja Obywatelska straciła 2,3 pkt proc., a PiS - 2,2 pkt proc.
"Trzymam kciuki mocno zaciśnięte". Kwiatkowski o planach Hołowni
Na trzecim miejscu niezmiennie plasuje się Konfederacja, na którą zagłosowałoby 14,7 proc. wyborców. Po wakacyjnym tąpnięciu w sondażach, ugrupowanie w ostatnich tygodniach zalicza ponowny wzrost (w porównaniu z ostatnim badaniem o 0,9 pkt proc.).
Partie poza podium w sondażu WP
Dalej znalazła się Lewica z wynikiem 7 proc. poparcia. Ugrupowanie to zaliczyło wzrost poparcia o 0,2 pkt proc. i znalazłoby się w Sejmie.
Na kolejnych miejscach - już bez szans na wejście do Sejmu - znajdują się PSL z poparciem 4,7 proc. (wzrost o 0,9 pkt proc.) i dalej Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna z wynikiem 4,1 proc. poparcia (zaliczająca spadek o 0,4 pkt proc.).
Następnie Partia Razem z wynikiem 2,2 proc. poparcia (wzrost o 1 pkt proc.) i Polska 2050 Szymona Hołowni z poparciem na poziomie 2 proc. (również wzrost o 1 pkt proc.).
Odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć" wskazało 6,6 proc. pytanych (wzrost o 0,9 pkt proc.).
Do Sejmu weszłyby cztery partie: KO, PiS, Konfederacja i Lewica.
Gdyby wyniki sondażowe przełożyły się bezpośrednio na wynik wyborów parlamentarnych, podział mandatów w Sejmie wyglądałby następująco:
- Koalicja Obywatelska (KO) - 179 mandatów
- Prawo i Sprawiedliwość (PiS) - 169 mandatów
- Konfederacja - 80 mandatów
- Lewica - 31 mandatów
Gdyby Konfederacja weszła w koalicję z PiS, miałaby szansę rządzić. Razem zyskaliby 249 mandatów, czyli wyraźną większość sejmową, która wynosi 231 mandatów, i umożliwia utworzenie rządu.
Partia Donalda Tuska, choć wygrałaby wybory, nie miałaby szans na samodzielne rządzenie. Koalicja z Lewicą osiągnęłaby "tylko" 210 mandatów.
Konfederacja kluczowym graczem
Zdaniem politolożki prof. Renaty Mieńkowskiej-Norkiene popularność partii Donalda Tuska to też tzw. efekt flagi. Zjawisko to zdefiniował politolog John E. Mueller z Ohio State University w 1970 r. Polega ono na tym, że w chwili zagrożenia (w tym wypadku ze strony Rosji) wyborcy automatycznie, wręcz instynktownie, skupiają się wokół lidera (czyli Tuska), a zaufanie do rządu wzrasta. Poza tym do KO przepłynęła z powrotem część elektoratu Szymona Hołowni.
- KO i PiS kroczą drogą polaryzacji. Trend jest taki, że toczy się gra o wszystko między tymi dwoma ugrupowaniami i o to, z kim będzie koalicja - podkreśla w rozmowie z WP Mieńkowska-Norkiene. Zwraca przy tym uwagę, że kluczowym graczem w tym rozkładzie sił pozostaje Konfederacja, która ma "szeroki wachlarz zachęt dla wyborców", dlatego jest atrakcyjna dla KO i PiS i oba ugrupowania czynią do niej "umizgi".
- Konfederacja żywi się wszystkim tym, co jest poszukiwaniem czegokolwiek poza PiS i KO - podkreśla politolożka, wskazując na rosnącą grupę młodych ludzi, którzy poszukują "jakiegokolwiek innego bytu poza PiS i KO" i czują, że Polska 2050 ich "zdradziła". - Nawet jeśli Konfederacja nie pasuje im we wszystkim, to młodzi nie mają wyboru. Oferta dla politycznego centrum jest bardzo kiepska. Konfederacja to jedyna realna i silna alternatywa - analizuje ekspertka.
- Lewicy urosło poparcie, bo ma potencjał, ale słabą ofertę. Anna Maria Żukowska czy Włodzimierz Czarzasty nie przyciągną młodych - uważa Mieńkowska-Norkiene. Jak dodaje, PiS może też dążyć do rozłamu i wchłonięcia PSL.
Paulina Ciesielska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Sondaż partyjny przeprowadziła United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski metodą CATI / CAWI w dniach 26-28 września 2025 roku na próbie N=1000.