Propalestyńskie marsze w Turcji. Na ulicach setki tysięcy ludzi

• Główne demonstracje miały miejsce w Stambule, gdzie tłumy przemaszerowały od Hagia Sophia do Złotego Rogu, wyrażając solidarność z Palestyną.
• W Ankarze i Izmirze również odbyły się protesty, w tym przeciwko zatrzymaniu Globalnej Flotylli Sumud przez Izrael.
• Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan określił działania Izraela jako "ludobójstwo" i pochwalił Hamas za pozytywną reakcję na plan pokojowy USA.

W niedzielę w Stambule, największym mieście Turcji, setki tysięcy osób przemaszerowały od świątyni Hagia Sophia do brzegów Złotego Rogu. Demonstracje odbyły się również w Ankarze, gdzie protestujący trzymali flagi i plakaty potępiające działania Izraela.

W Izmirze, portowym mieście, protestowano przeciwko zatrzymaniu przez Izrael Globalnej Flotylli Sumud.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jednoznacznie opowiedział się po stronie Palestyny, nazywając działania Izraela "ludobójstwem". Podkreślił, że nie uważa Hamasu za organizację terrorystyczną.

Erdogan pochwalił również pozytywną reakcję Hamasu na plan pokojowy prezydenta USA Donalda Trumpa, co według niego otwiera możliwość trwałego pokoju w regionie.

Demonstracje poparcia dla Palestyny odbyły się także w wielu europejskich miastach, takich jak Rzym, Madryt, Barcelona i Lizbona.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., kiedy to Hamas zaatakował południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Według władz kontrolowanych przez Hamas, liczba zabitych Palestyńczyków przekroczyła 67 tys.