Niewykorzystany urlop. Jak długo można odebrać wolne za 2023 rok?

Pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę mają prawo do urlopu wypoczynkowego. Co w przypadku, gdy pracownik nie skorzysta ze wszystkich dni wolnych przysługujących mu w roku kalendarzowym? Niewykorzystany urlop stanie się urlopem zaległym. Ten ma jednak określony termin ważności.

Pracownicy, którzy w danym roku kalendarzowym nie wykorzystają pełnej puli dni urlopowych, które im przysługują, nie tracą prawa do nich. Niewykorzystany urlop staje się jednak urlopem zaległym, którego termin jest ograniczony.

Jak wynika z przepisów Kodeksu pracy, osoby, które nie wykorzystają urlopu do końca roku kalendarzowego, mają prawo do jego wykorzystania maksymalnie do końca września roku kolejnego. Oznacza to, że dni wolne z 2023 roku należy rozplanować najpóźniej do 30 września 2024 roku.

Jak wyjaśnia Państwowa Inspekcja Pracy, "nieudzielenie przez pracodawcę urlopu zaległego w terminie określonym powyżej stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika". Natomiast niewykorzystanie zaległego urlopu "w terminie nie powoduje, że pracownik traci prawo do takiego urlopu. Roszczenie pracownika o udzielenie zaległego urlopu wypoczynkowego przedawnia się dopiero z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne".

Wymiar urlopu w roku kalendarzowym jest zależny od stażu pracy i wynosi 20 dni dla osób ze stażem pracy poniżej 10 lat oraz 26 dni dla pracowników ze stażem pracy co najmniej 10 lat. Co jednak ważne, do długości stażu pracy wliczane są również okres nauki oraz inne okresy zaliczane na podstawie przepisów.

Do stażu pracy, od którego zależy wymiar urlopu nie wlicza się natomiast okresu pracy na podstawie umowy-zlecenia i umów cywilnoprawnych, okresu, w którym pracownik prowadził działalność gospodarczą oraz czasu, w którym osoba zatrudniona przebywała na urlopie bezpłatnym.