Nieudany szturm. Rosjanie stracili kompanię
O dużych stratach przeciwnika podczas szturmu pod Kreminną powiadomił w sobotę rano szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Zginąć miało około 70 wojskowych, co liczebnie odpowiada jednej kompanii.
25.02.2023 | aktual.: 25.02.2023 14:34
"Była duża próba szturmu - trzy kompanie poszły do ataku, ale siły obrony wytrzymały" - powiadomił Hajdaj na antenie ukraińskiej telewizji. Jego wypowiedź przytacza agencja Interfax-Ukraina.
Straty Rosjan
Według urzędnika "z trzech kompanii tylko dwie wróciły na swoje pozycje", a zginęło prawie 70 wojskowych. Podobna liczba żołnierzy wroga została ranna.
Rejon Kreminnej w obwodzie ługańskim jest obecnie jednym z najintensywniejszych i najcięższych odcinków frontu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Strach, drożyzna i bomby nad głowami. Sprawdzamy, jak wygląda codziennie życie Ukraińców w cieniu brutalnej wojny
Klęska goniła klęskę. Mimo wielkiego okrucieństwa. Oto prawda o armii Putina
24 lutego minął rok od rozpoczęcia brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę. Życie w ukraińskiej stolicy toczy się teraz normalnie. Ukraińcy jednak wciąż są świadomi zagrożenia.
- Otwarte są sklepy, na ulicach jest dość tłoczno. Ale mieszkańcy tak naprawdę nie myślą o swojej nocy, czy swoim kolejnym dniu w kategorii tego, czy on będzie spokojny. Dopóki Rosja nie zostanie pokonana, to nigdy nie mogą mieć pewności, kiedy ten atak rakietowy może nadejść - relacjonował z Kijowa reporter Wirtualnej Polski Patryk Michalski.