Johnson zaskoczył. "Drodzy przyjaciele, mam taki plan"
Boris Johnson zadeklarował, że chce kandydować na stanowisko sekretarza generalnego NATO. - Poprowadzić NATO? To bardzo ważna funkcja. (...) Chcę podkreślić, drodzy przyjaciele, że mam taki plan - mówił były brytyjski premier w ukraińskiej telewizji.
Kadencja obecnego szefa Sojuszu Północnoatlantyckiego Jensa Stoltenberga kończy się w październiku. W publicznej dyskusji pojawiają się coraz to nowe propozycje nazwisk osób, które mogłyby go zastąpić.
O swojej kandydaturze Johnson powiedział podczas wywiadu w ukraińskiej telewizji. - Poprowadzić NATO? To bardzo ważna funkcja. (...) Chcę podkreślić, drodzy przyjaciele, że mam taki plan i niech nikt nie zapomni, że taki kandydat (na stanowisko sekretarza generalnego NATO - przyp. red.) jest - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podkreślił były brytyjski premier, NATO jest obecnie "silniejsze niż kiedykolwiek". Zauważył także, że wkrótce Sojusz się rozszerzy - dołączą do niego Szwecja i Finlandia.
Wspomniał także o aspiracjach Ukrainy do NATO. - Widzimy dość wyraźnie, że członkostwo Ukrainy jest perspektywą. To musi się stać, to oczywiste. Putin obalił wszystkie argumenty przeciwko przystąpieniu Ukrainy do NATO. Teraz ich nie ma - skomentował.
Jens Stoltenberg na czele NATO od dziewięciu lat
W połowie lutego Oana Lungescu, rzeczniczka Sojuszu Północnoatlantyckiego, przekazała, że Stoltenberg nie zamierza przedłużyć swojej kadencji, która koczy się w październiku.
- Mandat sekretarza generalnego Jensa Stoltenberga był trzykrotnie przedłużany, a pełni on tę funkcję łącznie przez prawie dziewięć lat - zapewniła Lungescu
Norweg szefem NATO został w 2014 roku. W marcu 2022 roku jego kadencja została przedłużona po agresji Rosji na Ukrainę.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Ukraina dokonała wyboru". Poruszające słowa Zełenskiego