"Ukraina dokonała wyboru". Poruszające słowa Zełenskiego

Mija rok od czasu, kiedy Władimir Putin zdecydował się na brutalną inwazję. W rocznicę wojny głos zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "24 lutego miliony z nas dokonały wyboru: nie biała flaga, a błękitno-żółta. Nie ucieczka, a odpowiedź. Odpowiedź wrogowi. Opór i walka" - napisał ukraiński przywódca. Wspomniał też o końcu wojny.

df"Ukraina dokonała wyboru". Poruszające słowa Zełenskiego
Źródło zdjęć: © Telegram | Mastalerz Justyna
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

W opublikowanym wpisie Zełenski przypomniał, że ostatnie 12 miesięcy były wyjątkowo trudnym czasem dla wszystkich Ukraińców.

"To był rok bólu, żalu, wiary i jedności. Rok naszej wspólnej niezłomności. Wiemy, że to będzie rok naszego wspólnego zwycięstwa" - posumował.

"On chce zagłady Ukrainy"

Z kolei doradca Zełenskigo - Mychajło Podolak - wskazał w rozmowie, że Rosja może nasilić ataki za pomocą dronów w rocznicę inwazji. - Dla Putina nie ma znaczenia, że żyją tam cywile - on chce zagłady Ukrainy. Będzie nasilenie ofensywy na wschodzie Ukrainy, uderzenia w Charków, Chersoń i Zaporoże. Ukraina jest jednak do tego gotowa - dodał.

Zobacz też: sprytna akcja Ukraińców. Tej broni obawiali się Rosjanie

"To nie jest wojna o terytorium"

Według Podolaka celem Rosji w tej wojnie jest zniszczenie Ukrainy jako państwa, po którym ma nadejść odrodzenie czegoś w rodzaju ZSRR. To wszystko łączy się z dalszymi planami dominacji Moskwy w Europie.

- Rosja chce odtworzenia Związku Sowieckiego i nie ma tam miejsca na niepodległość Ukrainy. Powiem więcej: to nie jest wojna o terytorium. Może gdzieś tego nie rozumieją do końca, ale to jest wojna o prawo Rosji do całkowitej dominacji w Europie - podkreślił.

Rok od wybuchu wojny. 24 lutego Rosja zaatakowała

24 lutego ub.r. Rosja rozpoczęła otwartą fazę inwazji na Ukrainę, wprowadzając na jej terytorium regularne wojska.

Jednak konflikt na wschodzie kraju trwał już od 2014 r., kiedy władze w Moskwie podjęły decyzję o aneksji ukraińskiego Krymu, a następnie z pomocą tzw. separatystów zajęły część obwodów donieckiego i ługańskiego.

Źródło: Telegram/PAP/WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
Miedwiediew szydzi z Ukrainy. Mówi o "powrocie ziem do Rosji"
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie