Alarm ws. Morza Czarnego. "Przygotowują atak"

Ukraińska armia poinformowała, że Rosja podwoiła liczbę statków na Morzu Czarnym. Może to oznaczać przygotowania do kolejnych ataków rakietowych na Ukrainę.

Na Morzu Czarnym widać więcej okrętów rosyjskich (zdjęcie ilustracyjne)
Na Morzu Czarnym widać więcej okrętów rosyjskich (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Kremlin Pool, PAP, Sputnik | ALEXEI DRUZHININ
Rafał Mrowicki

25.02.2023 | aktual.: 25.02.2023 12:05

"Na Morzu Czarnym flota okrętów wojennych podwoiła się w porównaniu z dzisiejszym rankiem - jest to obecnie osiem statków" - poinformowało na Facebooku dowództwo ukraińskich Sił Zbrojnych Południe.

Niebezpieczeństwo na Morzu Czarnym

"Na tle pewnego rodzaju działań lotnictwa wroga może to wskazywać, że przygotowywany jest atak rakietowy, a także uderzenia dronów" - dodano.

Podkreślono, że jeden z obiektów to fregata uzbrojona w osiem pocisków Kalibr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Klęska goniła klęskę. Mimo wielkiego okrucieństwa. Oto prawda o armii Putina

"Nigdy nie mogą mieć pewności"

24 lutego minął rok od rozpoczęcia brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę. Życie w ukraińskiej stolicy toczy się teraz normalnie. Ukraińcy jednak wciąż są świadomi zagrożenia.

- Otwarte są sklepy, na ulicach jest dość tłoczno. Ale mieszkańcy tak naprawdę nie myślą o swojej nocy, czy swoim kolejnym dniu w kategorii tego, czy on będzie spokojny. Dopóki Rosja nie zostanie pokonana, to nigdy nie mogą mieć pewności, kiedy ten atak rakietowy może nadejść - relacjonował z Kijowa reporter Wirtualnej Polski Patryk Michalski.

Polska przekazała Ukrainie pierwsze cztery czołgi Leopard 2. Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainieukrainarosja
Zobacz także