Rosjanie zaczęli atak. Kluczowe miasto pod ciężkim ostrzałem [RELACJA NA ŻYWO]
Sobota to 367. dzień rosyjskiej inwazji. Rosjanie wciąż nie zaprzestają bombardowania miast. Awdijiwka w obwodzie donieckim jest pod ciężkim ostrzałem - przekazał gubernator obwodu donieckiego Pavlo Kyrylenko. Jak dodał, w ostrzale ranna została jedna osoba. Rosyjscy żołnierze zniszczyli szkołę i inne obiekty infrastruktury cywilnej. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- - W przyszłym tygodniu pojawi się wspólna inicjatywa KE i Polski ws. uprowadzonych dzieci z Ukrainy do Rosji - poinformował minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.
- Ukraińcy prawdopodobnie wysadzili tamę w Bachmucie. Chcą w ten sposób spowolnić postępy grupy Wagnera - donoszą media.
- - Rosjanie szykują teraz coś większego – mówi Wirtualnej Polsce były szef fińskiego wywiadu Pekka Toveri i zdradza swoje przewidywania ws. zakończenia konfliktu w Ukrainie. - Jest szansa, że jeszcze w tym roku - twierdzi.
- PKN Orlen poinformował w sobotę, że nie otrzymuje dostaw ropy naftowej z Rosji. Dostawy rurociągiem Przyjaźń zostały wstrzymane przez stronę rosyjską. Daniel Obajtek zapewnił, że Polska jest na to "w pełni przygotowana".
Podczas naszej misji na Ukrainie oczyściliśmy 340 tys. metrów kwadratowych terenu, z czego 17,5 km dróg. Samych usuniętych materiałów wybuchowych było około 2 tysięcy sztuk - poinformował dowódca polskiego kontyngentu humanitarnego polskiej policji nadkomisarz Krzysztof Funkiendorf.
W Lewaszowie pod Petersburgiem został zdewastowany ukraiński pomnik ofiar stalinowskich czystek w Leningradzie - poinformował portal Fontanka.ru. W dołach śmierci w Lewaszowie Sowieci zakopali ciała ponad 50-ciu tysięcy mieszkańców Leningradu należących do mniejszości etnicznych w latach 1937-39.
Zełenski jest najbardziej imponującym politykiem na świecie - mówi w wywiadzie dla dziennika "Het Laatste Nieuws" wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans. Holenderski polityk twierdzi także, że Europa musi dać Ukrainie możliwość wejścia do Unii Europejskiej znacznie szybciej, niż odbywało się to w przypadku poprzednich rozszerzeń.
Kijów nie zatrzymuje się, nawet kiedy wyją syreny. Mieszkańcy ukraińskiej stolicy już wiele miesięcy temu przywykli do alarmów przeciwlotniczych. Podobnie było przy okazji rocznicy pełnoskalowej inwazji, mimo że władze ostrzegały, że Rosja może przeprowadzić atak. Niewiele osób kierowało się do schronów.
Służby apelują, żeby nie lekceważyć potencjalnego zagrożenia z powietrza. Ukraińcy, choć płacą ogromną psychiczną cenę za życie w ciągłym niebezpieczeństwie, próbują normalnie żyć.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ W RELACJI PATRYKA MICHALSKIEGO, DZIENNIKARZA WP W KIJOWIE.
Deineka wyjawił, że na dwa tygodnie przed rozpoczęciem inwazji na pełną skalę straż graniczna całkowicie ewakuowała całą tajną dokumentację. - Wahałem się i zastanawiałem, czy ewakuować tę dokumentację konkretnie z kierunku krymskiego, bo do ostatniej chwili nie wierzyłem, że może dojść do inwazji z samego Krymu - przyznał w telewizyjnym wywiadzie.
Na 2 tygodnie przed inwazją straż graniczna ostrzegła, że nastąpi inwazja z Białorusi. Szef straży granicznej Serhij Dejneka przekazał, że Państwowa Służba Graniczna ma własny wywiad graniczny. - Wiedzieliśmy o planowanej inwazji. Oczywiście teraz jest dużo informacji, że "wszyscy wiedzieli", "wszyscy się przygotowywali". Służba graniczna poinformowała jednak wyższe dowództwo wojskowe państwa. Zgłosiłem prezydentowi na 2 tygodnie przed rozpoczęciem inwazji na pełną skalę, że będzie wojna, że Rosja na pewno zaatakuje terytorium Ukrainy od Republiki Białorusi przez strefę czarnobylską - mówił Dejneka w rozmowie z ukraińską telewizją.
"Wzywamy kanclerza Niemiec do zaprzestania eskalacji dostaw broni. Teraz!… Bo każdy stracony dzień kosztuje nawet tysiąc istnień ludzkich – i przybliża nas do III wojny światowej" - napisali organizatorzy protestu na swojej stronie internetowej.
W Berlinie w sobotę 10 tys. ludzi protestowało przeciwko uzbrajaniu przez Niemcy Ukrainy. Organizatorem pokojowej manifestacji wokół Bramy Brandenburskiej była jedna z liderek lewicowej partii Die Linke.
Protest, jak podali jego organizatorzy, został zorganizowany w związku ze złożonymi w pierwszą rocznicę rozpoczęcia rosyjskiej inwazji deklaracjami rządu niemieckiego i sojuszników Ukrainy o zwiększeniu dostaw broni dla Ukrainy i wprowadzeniu nowych sankcji przeciwko Rosji.
- Nasi dyplomaci, całe państwo pracują nad rozszerzeniem globalnych, w szczególności europejskich, sankcji na rosyjski przemysł nuklearny, na Rosatom, na wszystkich zaangażowanych w program rakietowy i szantaż nuklearny państwa terrorystycznego - mówi Wołodymyr Zełenski w najnowszym nagraniu wideo.
- Odpowiednie kroki podjęli już nasi partnerzy – USA, Wielka Brytania, odpowiednich kroków oczekujemy od Unii Europejskiej - dodał ukraiński prezydent.
Na tymczasowo zajętych terytoriach obwodu zaporoskiego i chersońskiego rosyjscy najeźdźcy zwiększają presję na ludność cywilną, przeprowadzając rewizje domów. Wiadomo, że w miejscowości Wasyliwka w obwodzie zaporoskim Rosjanie urządzili izbę tortur, w której przetrzymywani są ukraińscy obywatele - poinformował Sztab.
Jak donosi Ukrinform, ukraińscy obrońcy wyeliminowali w ciągu dnia kolejnych 650 rosyjskich najeźdźców, a łączne straty armii rosyjskiej na Ukrainie w ciągu roku wynoszą około 147 470 osób.
Ukraińcy prawdopodobnie wysadzili tamę w Bachmucie. Chcą w ten sposób spowolnić postępy grupy Wagnera - donoszą media. Ukraiński sztab wojskowy w najnowszym komunikacie przekazał natomiast, że Rosjanie wysłali pod Bachmut oddziały zaporowe złożone z kadyrowców.
Powiązane tematy:
W sobotę jednostki wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w dwa rejony koncentracji armii rosyjskiej oraz stację radarową - przekazał Sztab Generalny Ukrainy.
"Lotnictwo Sił Zbrojnych przeprowadziło 4 naloty na obszary koncentracji personelu i sprzętu wojskowego okupantów. W ciągu dnia jednostki wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w 2 obszary koncentracji sił wroga, stację radiolokacyjną i radioelektroniczną stację bojową" - napisano w komunikacie.
Rosjanie znowu próbują zakłamywać rzeczywistości. Rosyjski MSZ twierdzi, że Zachód "zdestabilizował" rozmowy G20, próbując przeforsować wspólne oświadczenie w sprawie Ukrainy "w antyrosyjski sposób". Tymczasem to Chiny i Rosja uniemożliwiły wydanie wspólnego dokumentu na zakończenie obrad w Bengaluru.
"Konsekwencje nieprzyjacielskiego ataku rakietowego na Kramatorsk: ranna została kobieta, uszkodzonych zostało 21 domów prywatnych, zniszczona została ambulatorium. Rosja jest krajem terrorystycznym" - napisała w oświadczeniu Rada Miejska Krematorska. Opublikowała także zdjęcia.
Rosyjscy żołnierze rozpoczęli atak rakietowy na miasto Kramatorsk w obwodzie donieckim - przekazał w mediach społecznościowych szef donieckiej obwodowej administracji wojskowej Pawło Kyrylenko. Według wstępnych informacji, jedna osoba została ranna.
"Rosjanie trafili rakietą w budynek mieszkalny. Uderzyli i zniszczyli lokalną aptekę" - przekazał Kyrylenko.
Nie można wykluczyć, że wojna na Ukrainie przekształci się w konflikt atomowy, co budzi wielkie zaniepokojenie - ocenił szef dyplomacji Stolicy Apostolskiej arcybiskup Paul Richard Gallagher. Obecnie na Ukrainie trwa "impas" przypominający "wojnę pozycyjną z czasów pierwszej wojny światowej" - zauważył.
- Rosjanie szykują teraz coś większego – mówi Wirtualnej Polsce były szef fińskiego wywiadu Pekka Toveri i zdradza swoje przewidywania ws. zakończenia konfliktu w Ukrainie. - Jest szansa, że jeszcze w tym roku - twierdzi. Ale jest też zła informacja. Zdaniem generała, pozycja Putina na Kremlu nie jest zagrożona, ponieważ "wie, jak likwidować swoich przeciwników".
Powiązane tematy:
Stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Polską mają kluczowe znaczenie dla naszych dwóch narodów, zwłaszcza w tym globalnym punkcie zwrotnym - napisał w sobotę na Twitterze prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.
Prezydent USA załączył minutowy skrót video z wizyty w Warszawie rozpoczynający się od jego wystąpienia do narodu polskiego we wtorek przed Zamkiem Królewskim w Warszawie i pokazujący krótkie migawki ze spotkań z prezydentem Andrzejem Dudą i uczestnikami obrad Bukareszteńskiej Dziewiątki.
W Rosji są problemy z naprawą lotnictwa, to wpływa na intensywność walki - mówi ekspert wojskowy w rozmowie z ukraińską telewizją. - Trzeba zrozumieć, że samoloty wymagają konserwacji. Su-25 nie jest samolotem naddźwiękowym i nie ma dużych przeciążeń. I nie jest jedynym używanym przez Rosję. Główną flotą samolotów są Su-30. Rosja ma problemy, nie wszystko jest idealne - wyjaśnia austriacki ekspert wojskowy Tom Cooper.
W regionie Chersonia dwie osoby zginęły. Natknęły się na rosyjską minę podczas uprawy pola. Zignorowali ostrzeżenie Państwowego Pogotowia Ratunkowego - zauważa portal Hromadske, który podał tę informację.
Ratownicy apelują do rolników, aby nie rozpoczynali prac polowych, dopóki teren nie zostanie w pełni skontrolowany pod kątem obecności materiałów wybuchowych
"Polska. Od zawsze po stronie wolności" - pod takim tytułem ukazał się w sobotę w wenezuelskim dzienniku "El Universal" artykuł wicepremiera Piotra Glińskiego. Polityk podkreślił, że dla Polski połączenie solidarności i wolności to fundament jej geopolitycznej koncepcji i jeden z kluczowych filarów polityki zagranicznej.
W tym, że Polacy w ubiegłym roku otworzyli Ukraińcom uciekającym przed rosyjską inwazją drzwi do swoich domów i mieszkań, udzielili im schronienia i pomocy, nie było niczego wyjątkowego - twierdzi profesor Piotr Gliński. "Wolność i doświadczenie wspólnoty są wartościami dla Polaków najważniejszymi (...). Taka postawa cechuje Polaków od pokoleń. Już na wczesnym etapie powstawania polskiej tożsamości kształtowało się poczucie wspólnoty losu i poczucie wolności" - wyjaśnia.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski