Masowa dezercja Rosjan. Nowe doniesienia spod Bachmutu
By powstrzymać dezercję rezerwistów, rosyjska armia skierowała na front pod Bachmutem 300 kadyrowców z pułku Achmat jako oddziały zaporowe - poinformował sztab generalny Ukrainy.
"W celu uniknięcia dezercji zmobilizowanych z frontu oraz sabotażu, 23 lutego na kierunek bachmucki dodatkowo skierowano 200 policjantów z pułku specjalnego przeznaczenia Achmat" - powiadomił sztab.
Dezercja w armii rosyjskiej
W nieoficjalnych doniesieniach z frontu i analizach ekspertów niejednokrotnie odnotowywano, że strona rosyjska stosuje oddziały zaporowe, które mają siłą lub groźbą jej użycia powstrzymywać ewentualne przypadki dezercji.
Przyczyną dezercji jest to, że wojsko jest wysyłane do szturmów bez odpowiedniego przygotowania i sprzętu, a piechota jest używana do ataków przeciwko siłom ukraińskim, dysponujących ciężkim sprzętem. Takie doniesienia pojawiały się m.in. z odcinków frontu, na których walczyła formacja najemnicza Grupa Wagnera oraz oddziały tzw. separatystów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strach, drożyzna i bomby nad głowami. Sprawdzamy, jak wygląda codziennie życie Ukraińców w cieniu brutalnej wojny
Klęska goniła klęskę. Mimo wielkiego okrucieństwa. Oto prawda o armii Putina
Ataki Rosji na pięciu kierunkach
Sztab powiadomił, że głównym wysiłkiem wroga pozostają ataki na wschodzie kraju na kierunkach kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim. Siły ukraińskie w ciągu doby miały odeprzeć blisko 70 ataków przeciwnika.
Rosjanie przeprowadzili 27 ataków lotniczych i 75 ostrzałów z wyrzutni wieloprowadnicowych, w tym na cele cywilne.
Ukraina zestrzeliła rosyjski Mi-24
Ukraińcy poinformowali o zniszczeniu rosyjskiego śmigłowca Mi-24 oraz czterech bezzałogowców (w tym - amunicji krążącej Lancet).
Lotnictwo ukraińskie przeprowadziło 22 ataki na wojska i sprzęt przeciwnika. Podano też, że artyleria i wojska rakietowe raziły rosyjski punkt dowodzenia, dwa rejony skupienia wojsk i trzy magazyny amunicji.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski