Pobudka w ukraińskim stylu. Deszcz rakiet z HIMARS-ów w Rosjan o trzeciej nad ranem
Każdego dnia Ukraińcy dzielnie walczą z Rosjanami, którzy próbują zniszczyć krytyczną infrastrukturę Kijowa m.in. przy pomocy irańskich dronów kamikaze. Oprócz odpierania bestialskich ataków Rosjan, Ukraińcy sami zadają też bolesne ciosy żołnierzom Putina. W piątek ok. godz. 3 nad ranem Siły Zbrojne Ukrainy wystrzeliły kilkanaście pocisków z wyrzutni rakiet HIMARS w kierunku wschodniego frontu. Jak twierdzi Ukrainska Pravda, amerykańskie rakiety spadły na pozycje wojsk okupanta w obwodzie donieckim. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że w tym regionie toczą się intensywne walki. - Zacięte walki trwają w obwodzie donieckim. Kierunek bachmucki, Awdijiwka - podkreślił Zełenski. Według prezydenta w tych miejscach "teraz najbardziej widać obłęd rosyjskiego dowództwa".