USA przerzuca oddziały na wschód. Ważne wiadomości w środę rano
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
USA utworzą oddział szybkiego reagowania na Okinawie
oprac. Karina Strzelińska
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
- Stany Zjednoczone zwiększą liczbę swoich żołnierzy i uzbrojenia, a w tym m.in. przeciwokrętowych pocisków manewrujących w Japonii. Działanie ma na celu odstraszyć Chiny i zapobiec ich ewentualnemu atakowi na kraj - informację potwierdziło Reutersowi trzech amerykańskich urzędników. Jednocześnie Waszyngton utworzy jednostkę szybkiego reagowania piechoty morskiej w prefekturze Okinawa w celu obrony wysp w południowo-zachodniej Japonii, poinformowały japońskie i amerykańskie źródła dyplomatyczne.
- Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar poinformowała na swoim kanale w aplikacji Telegram, że żołnierze wciąż bronią Sołedaru i odpierają zmasowane ataki Rosjan. "Trwają ciężkie walki o utrzymanie miasta. Wróg nie zwraca uwagi na ciężkie straty wśród swojego personelu i kontynuuje natarcie. Miejsca w pobliżu naszych pozycji są pełne ciał poległych żołnierzy wroga. Nasi bojownicy dzielnie trzymają się linii obrony. Tylko bardzo silny naród może tak odważnie walczyć z dużym i potężnym wrogiem." - przekazała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wołodymyr Zełenski przekazał, że podjął decyzję o odebraniu obywatelstwa czterem prorosyjskim politykom ze zdelegalizowanej w czerwcu 2022 r. ukraińskiej partii Opozycyjna Platforma - Za Życie. Ukraiński prezydent wyjaśnił, że "jeśli deputowani chcą służyć nie Ukrainie, ale mordercom, którzy przybyli do kraju, nasze działania wobec nich będą stanowcze". Obywatelstwa zostali pozbawieni Andrij Derkacz, Wiktor Medwedczuk, Taras Kozak i Renat Kuźmin.
- - Decyzja Departamentu Obrony USA o zorganizowaniu szkolenia w Fort Sill w Oklahomie to kolejny dowód na faktyczny udziału Waszyngtonu w konflikcie z Ukrainą - po stronie "kijowskich nazistowskich zbrodniarzy" - stwierdził w oficjalnym oświadczeniu ambasador Rosji w Stanach Zjednoczonych Anatolij Antonow, jak podaje Reuters. Antonow uznał, że Waszyngton chce "wyrządzić Rosji na polu bitwy jak najwięcej szkód rękami Ukraińców".
- Według doniesień Reuters, premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i jego japoński odpowiednik Fumio Kishida podpiszą w środę w Londynie porozumienie obronne, które umożliwi im rozmieszczenie m.in. swoich żołnierzy na terytorium drugiego państwa. Będzie to kolejny krok w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa i zacieśnienia współpracy między krajami.
- Rząd w Ottawie postanowił kupić dla Ukrainy amerykański rakietowy system obrony powietrznej NASAMS - przekazało biuro kanadyjskiego premiera Justina Trudeau.