Działo się, gdy spałeś. Cud w Turcji. Wyciągnęli żywego noworodka
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
Zespół ratowniczy i wolontariusze kontynuują poszukiwania zaginionych osób w w południowej Turcji Źródło zdjęć: © East News | Hiroto Sekiguchi
oprac. Monika Mikołajewicz
- Turcja: jak podaje turecka agencja Anadolu, po 90 godzinach od trzęsienia ziemi wciąż udaje się wyciągać ocalałych. W południowym mieście Hatay uratowano 10-dniowe niemowlę. Yagız Ulas oraz jego matka zostali wyciągnięci z gruzów żywi. Wśród ocalałych po niemal czterech dobach znalazła się także 5-letnia dziewczynka i jej ojciec.
- USA: 85 milionów dolarów pomocy obiecały Stany Zjednoczone Turcji i Syrii w ramach pomocy humanitarnej dla ofiar trzęsienia ziemi. O takiej formie wsparcia poinformowała Amerykańska Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego. "USAID zapewnia żywność i schronienie w przypadku pomocy uchodźcom i nowo przesiedlonym, a także zapasy dla dzieci, pomoc rodzinom w walce z zimnem, wsparcie w przypadku urazów, ochronę wody pitnej, by zapobiec chorobom, oraz pomoc w zakresie higieny i warunków sanitarnych, by zapewnić bezpieczeństwo i zdrowie" - poinformowała agencja. Szacuje się, że w wyniku ostatnich trzęsień co najmniej 17674 osób zginęło, a 72879 innych zostało rannych (Anadolu).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Porażająca skala zniszczeń. USA pokazały zdjęcia satelitarne z Turcji
- USA: odbył się kluczowy test gigantycznej rakiety StarShip, odpalonej przez SpaceX. Jak podało AP, ważna próba dotyczyła odpalenia silników na platformie startowej. Wyniki testu przeprowadzonego w Teksasie pokazały, że 31 z 33 silników wspomagających pierwszego stopnia zadziałało zgodnie w ciągu dziesięciu sekund. Jeden z pozostałych został specjalnie wyłączony przez zespół, ostatni zaś wyłączył się samoistnie, jednak według Elona Muska ze SpaceX nie jest to przeszkodą do tego, by StarShip osiągnął orbitę.
- Ukraińskie władze zaalarmowały o rosyjskiej ofensywie w obwodzie ługańskim. "Zaczęło się pewne zaostrzenie i można stwierdzić, że de facto to jest już część pełnowymiarowej ofensywy planowanej przez Rosjan" - poinformował Serhij Hajdaj, szef obwodu ługańskiego. Wojska rosyjskie miały nadejść z pięciu kierunków. Według ekspertów rozpoczęta w nocy ofensywa może zakończyć się dla Ukrainy tragicznie.
- Ankara: turecki parlament zatwierdził wniosek, zgodnie z którym o rok ma zostać przedłużony mandat dla jednostek morskich Sił Zbrojnych Turcji w Zatoce Adeńskiej, u wybrzeży Somalii, na Morzu Arabskim oraz w regionach przyległych. Celem tych działań jest walka z piractwem oraz rozbojami. Po raz pierwszy parlament turecki zezwolił swoim siłom zbrojnym na taką roczną pracę w regionie 10 lutego 2009 r. Od tego czasu zezwolenie zostało przedłużone już 13 razy (Anadolu).
- Ukraina: w nocy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Dotyczył on użycia przez Rosję dronów bojowych Shahed-136, zwanymi dronami kamikadze. Były one już stosowane przez wojsko Putina kilka tygodni temu. Zaapelowano o to, by mieszkańcy trzymali się z daleka od infrastruktury krytycznej oraz obiektów strategicznych. Obecność dronów kamikadze zaobserwowano między innymi na Zaporożu, w Charkowie oraz w Winnicy.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
