Niebawem przełom w kampanii? "Coś się wydarzy"
Kampania wyborcza z dnia na dzień jest coraz ostrzejsza. Dr Sergiusz Trzeciak - politolog i specjalista marketingu politycznego, zauważa, że tym razem gra toczy się dosłownie o kilka punktów procentowych, które dadzą władzę. - To ostra kampania, w której partie nastawione są na mobilizację swoich wyborców - komentował gość programu "Newsroom" WP. - Nazwałbym tę kampanię plebiscytową - dodał politolog, wyjaśniając, że właśnie dlatego słyszymy więcej negatywnych opinii niż pozytywnych, a spory ogniskują się wokół bieżących mniej istotnych tematów. Zdaniem dra Trzeciaka najbardziej bezwzględna i ostra walka rozegra się o utrzymanie mandatów poselskich między kandydatami tych samych partii w regionach. Analityk spodziewa się też wysokiej frekwencji. Zaznacza, że to wciąż nie koniec kampanii, a sondaże mogą się jeszcze mocno zmienić. - W ciągu dwóch tygodniach coś się wydarzy - ocenił dr Trzeciak. Więcej w materiale wideo.