- Zwracam uwagę, że w każdych wyborach prezydenckich jest kilku kandydatów wiodących. Wielu z nich startuje tylko po to, żeby się zaznaczyć. Potem ich wyniki czasem nie przekraczają nawet punkta procentowego. Nie przejmowałbym się tym. Jeżeli ludzie mają szerszy wybór, kampania będzie ciekawsza i barwniejsza - zapewnił Krzysztof Bosak z Konfederacji, odnosząc się do nowych rywali Sławomira Mentzena w wyborach prezydenckich. Wyścig o fotel prezydencki nabrał tempa. Swoje komitety wkrótce mogą zarejestrować Grzegorz Braun czy Krzysztof Stanowski. Reporter WP Jakub Bujnik zapytał Krzysztofa Bosaka, jak wyrzucenie Brauna z Konfederacji wpłynie na notowania Mentzena w wyborach i czy nie obawia się spadku poparcia dla kandydata Konfederacji. Marszałek Sejmu nie bał się postawić sprawy jasno. - Sama idea tego, żeby było zbyt dużo kandydatów, to już zaprzecza przecież demokracji - zaznaczył.
