Marciniak w tarapatach. Lawina komentarzy

Trwa burza wokół sędziego Szymona Marciniaka, który pojawił się na spotkaniu organizowanym przez Sławomira Mentzena. W piątek UEFA wydała oświadczenie ws. polskiego arbitra. W sieci posypała się lawina komentarzy.

 Marciniak w tarapatach. Politycy reagują
Marciniak w tarapatach. Politycy reagują
Źródło zdjęć: © East News, Twitter
Karina Strzelińska

02.06.2023 | aktual.: 02.06.2023 12:32

Głos ws. sędziego Szymona Marciniaka zabrał na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych.

"Kłamliwe donosy na sędziego Szymona Marciniaka mogą pozbawić go prawa sędziowania najważniejszych meczów w Europie. Spróbujmy zatrzymać to szaleństwo" - wskazał Paweł Jabłoński.

"Zachęcam wszystkich polityków, aby w tej jednej sprawie zadziałać razem – pomimo różnic które między nami są i dalej będą" - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na wpis zareagował minister ds. Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk. "Wspieram inicjatywę Pawła Jabłońskiego w tej sprawie. Uważam, że próba złamania kariery historycznie najlepszemu polskiemu sędziemu, z wieloma osiągnięciami, w imię klikalności i harcy ideologicznych jest niegodna" - wskazał.

"Sprawa Szymona Marciniaka pokazuje jak w soczewce działalność lewactwa. Donosić na Polaków używając kłamstw i manipulacji. Tak samo było w każdej sprawie. Z najbardziej tolerancyjnego kraju robili rasistów. Z państwa największej wolności robili 'autorytaryzm'" - napisał na Twitterze poseł do Parlamentu Europejskiego Patryk Jaki.

"Kiedy broniliśmy się przed atakiem hybrydowym Putina i Łukaszenki robili z nas 'morderców'. Z najlepszego sędziego na świecie i dumy narodu zrobili 'faszystę'. Czas pokazać czerwoną kartkę lewakom" - dodał.

"Lewacy z Nigdy Więcej przekroczyli kolejną granicę. Przez ich kłamliwy donos Szymon Marciniak może stracić sędziowanie finału Ligi Mistrzów. Taką metoda od lat niszczą reputację Polski i Polaków zagranicą" - podkreślił wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Do sprawy odniósł się też Zbigniew Ziobro. "Gdy władzę w Polsce przejmie opozycja, nawet sędzia piłkarski będzie musiał zdać test. Nie ze znajomości przepisów, ale z tego, jakie ma poglądy i z kim się spotyka. Obudźmy się! Oni tylko mówią, że bronią demokracji i wolności. W rzeczywistości chcą jedynie ograniczeń i zakazów" - wskazał minister sprawiedliwości.

W piątek UEFA wydała oświadczenie w sprawie Szymona Marciniaka. Decyzją UEFA Marciniak pozostaje sędzią finału Ligi Mistrzów.

Według stowarzyszenia "Nigdy więcej" Marciniak uczestniczył w poniedziałek w Katowicach w konferencji organizowanej przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena.

- Jesteśmy zszokowani i zbulwersowani publicznym skojarzeniem Marciniaka z Mentzenem i jego odmianą toksycznej skrajnie prawicowej polityki. Jest to niezgodne z podstawowymi wartościami fair play, takimi jak równość i szacunek. Wzywamy sędziego do przyznania się do błędu. Jeśli tego nie zrobi, uważamy, że UEFA i FIFA powinny wyciągnąć konsekwencje - stwierdził jeden z współtwórców stowarzyszenia Rafał Pankowski.

Komentarz polskiego arbitra

W czwartek wieczorem swoje oświadczenie opublikował Marciniak.

"Będąc od wielu lat międzynarodowym sędzią piłkarskim, zawsze na pierwszym miejscu stawiam fair play oraz szacunek do drugiego człowieka i pragnę przekazywać te najwyższe wartości innym" - napisał sędzia.

"Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, na których sędziuję. Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem" - dodał.

42-letni Marciniak w grudniu sędziował finał mistrzostw świata w Katarze między Argentyną a Francją. W tym sezonie Ligi Mistrzów prowadził już siedem meczów, w tym rewanżowy półfinał Manchester CityReal Madryt (4:0).

Marciniak został wyznaczony również do sędziowania finału, w którym 10 czerwca w Stambule zmierzą się drużyny Manchesteru City oraz Interu Mediolan.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
marciniakpolitycyuefa
Zobacz także
Komentarze (55)