Koniec kampanii "Sprawiedliwe Sądy". Prezes Fundacji wyjaśnia: okazała się sukcesem, czas na nowe projekty

Kosztowała 19 mln złotych i miała obnażać patologię w systemie sądownictwa. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych kampanii ostatnich tygodni przechodzi do lamusa. Tak wynika ze słów prezesa Polskiej Fundacji Narodowej Cezarego Jurkiewicza. - Okazała się sukcesem. Kampania "Sprawiedliwe Sądy" jest zakończona - przyznaje w rozmowie z RMF FM. Ale to nie koniec projektów PFN.

Billboard kampanii "Sprawiedliwe sądy"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Przemek Wierzchowski

O kampanii "Sprawiedliwe sądy" było głośno przez kilka tygodni. Odpowiedzialna za nią Polska Fundacja Narodowa była finansowa z pieniędzy spółek Skarbu Państwa.

Teoretycznie została powołana do tego, by promować wizerunek Polski za granicą. Ale w rzeczywistości przekonywała do reformy sądownictwa według PiS. Billboardy ostro uderzały w niektórych sędziów. Akcja kosztowała 19 mln zł.

Prezes Fundacji zapowiada kolejne kampanie. "Znacznie mniej kontrowersyjne"

Kampania właśnie została zakończona. Ogłosił to prezes Polskiej Fundacji Narodowej Cezary Jurkiewicz w rozmowie z dziennikarzem RMF FM. Dlaczego? Bo okazała się sukcesem. - A po drugie fundacja ma już gotowe inne projekty, znacznie mniej kontrowersyjne - przyznał Jurkiewicz.

Prezes był pytany o wątpliwości ws. tego, czy kampania działała zgodnie ze statutem i prawem. - Nie dotykajmy tych tematów, poza tym ja mam szczególnie trudną rolę, bo działam w samorządzie, wiec nie łączmy tych rzeczywistości - stwierdził Jurkiewicz.

"Niech zostanie tak jak było". O co chodzi w tej akcji?

Kampania była wielokrotnie krytykowana za błędy. Wirtualna Polska ujawniła, że "jeden z bohaterów sędziowskiej kasty" dawno nie żyje. Chodziło o sędziego Zbigniewa J., który 11 lat temu ukradł kiełbasę za 6,9 zł oraz prowadził samochód pod wpływem alkoholu.

Tylko, że sędzia Zbigniew J. od dwóch lat nie żyje, a nie orzekał od 2006 roku.

Jednym z anty-bohaterów kampanii był też prokurator, który pierwszego dnia zgubił broń, a proces trwał 9 lat. Ale po tym, jak proces się zakończył, ten prokurator został członkiem zespołu smoleńskiego.

Wybrane dla Ciebie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie
Nadchodzi bardzo duże ochłodzenie. Podano, kiedy się zacznie