Kobieta mówiła po ukraińsku, dostała butelką w głowę i została pobita. Napastnicy krzyczeli: "Polska dla Polaków"

23-latka wracała z koleżankami z dyskoteki w Lublinie. Kobiety rozmawiały po ukraińsku. Jedna z nich została zaczepiona przez grupę nieznajomych osób. Doszło do ostrej wymiany zdań, potem w ruch poszły pięści i nogi. Została uderzona w głowę butelką i skopana. Trafiła do szpitala, a policja szuka napastników. Ujawniamy ich wizerunek.

Kobieta mówiła po ukraińsku, dostała butelką w głowę i została pobita. Napastnicy krzyczeli: "Polska dla Polaków"
Źródło zdjęć: © Policja | monitoring

Do zdarzenia doszło 13 sierpnia o 5 nad ranem przy pl. Lecha Kaczyńskiego w Lublinie. Daria P. razem z dwiema koleżankami wracała z dyskoteki. Rozmawiały po ukraińsku. Na pobliskim placu siedziała grupa młodych ludzi - trzej mężczyźni i dwie kobiety. Słysząc język ukraiński zaczęli zaczepiać i obrażać kobiety. Krzyczeli "Polska dla Polaków".

Obraz
© Policja | monitoring

Doszło do utarczki słownej i wyzwisk. Napastnicy zaczęli bić i kopać dziewczynę. Potem jeden z mężczyzn podszedł do 23-letniej Darii i uderzył ją w głowę butelką po piwie. Kobieta upadła na chodnik. Po wszystkim sama zgłosiła się do szpitala.

Obraz
© Policja | monitoring

Policja ma już nagrania z monitoringu i apeluje o pomoc. Osoby, które rozpoznają napastników proszone są o kontakt pod numerami tel. 81-535-53-12, 696-881-241 bądź 997. Napastnikom grozi do 5 lat więzienia.

Lublin nie radzi sobie z rasizmem

To nie pierwszy raz, kiedy w Lublinie atakowane są osoby innej narodowości. Jak ujawniła WP, licealiści z Berlina byli obrażani, poniżani i opluwani przez Polaków. Do incydentów doszło Lublinie, ale także w Łodzi i Warszawie. Grupa nie została wpuszczona do synagogi w Lublinie. Gmina Żydowska opublikowała oświadczenie w tej sprawie.

Pobity został również Turek, któremu napastnicy połamali kości twarzy. Do zdarzenia doszło w Lublinie na pl. Lecha Kaczyńskiego.

"Syjoniści won z Lublina!". Rozklejali antysemickie plakaty

"Palić! Wieszać! Wysterylizować! - między innymi takie hasła znalazły się na plakatach, które produkowało i rozklejało na wiatach przystanków w Lublinie pięciu mężczyzn. Zostali złapani i skazani.

Warto jeszcze dodac, że dr hab. Artur Górak z UMCS w Lublinie o demonstracjach opozycji mówił tak: ja bym kazał strzelać do tego bydła.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
ukrainapolicjapobicie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (556)