Wiadomo, kto wjechał w ludzi. Jest wniosek do sądu ws. Dawida Z.
Prokuratura Rejonowa w Głogowie skierowała do sądu wniosek o areszt tymczasowy 32-letniego Dawida Z., który Land Roverem wjechał w grupę pieszych na starówce. Dzięki temu śledczy będą mogli wydać list gończy za podejrzanym, który ukrywa się przed policją.
Szokujące sceny rozegrały się około godziny 23:30 w sobotę (18 stycznia) na głogowskiej starówce (woj. dolnośląskie). Kierowca czarnego Land Rovera wjechał w grupę pieszych idących chodnikiem.
Nagranie ze zdarzenia wyciekło do sieci. Na filmie dokładnie widać, jak ludzie w panice rozbiegają się, a kierowca Land Rovera wycofuje i odjeżdża. Na szczęście, jak podała policja, nikt nie został ranny.
Mundurowi zabezpieczyli nagrania z miejskiego monitoringu i wystosowali apel o kontakt do świadków zdarzenia. Dzięki temu ustalony został właściciel pojazdu i potencjalny sprawca. Ustalono, że to 32-letni Dawid Z. jeździł nocą wokół głogowskiego rynku, po czym taranował tłum przy ul. Słodowej. Podejrzany - w przeszłości wielokrotnie karany - ukrywa się przed policją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzegorz Braun gra z PiS? "Będzie chciał to na coś przekuć"
- Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, a obecnie ukrywa się. W ocenie prokuratora jest oczywiste, że podejrzany ma świadomość toczącego się postępowania karnego i tego, że jest w związku z tym poszukiwany. Zatem zachowanie polegające na wyłączeniu telefonu, niepowróceniu do miejsca zamieszkania i faktycznym ukryciu pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu, należy odbierać jako wyraz realizacji zamiaru ukrywania się przed organami ścigania - podkreśla Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Śledczy zarzucają 32-latkowi, że umyślnie sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Zgodnie z art. 174 par. 1 kodeksu karnego, grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
W związku z tym prokurator zawnioskował do Sądu Rejonowego w Głogowie o wydanie decyzji ws. aresztu dla podejrzanego.
- W przypadku zastosowania aresztu przez sąd prokurator będzie mógł wydać list gończy za podejrzanym - tłumaczy rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.