Lublin: pobicie studenta z Turcji
Kolejne pobicie obcokrajowca. Tym razem doszło do niego w Lublinie na placu Lecha Kaczyńskiego. Pobity Turek czeka na operację, bo napastnicy złamali mu kości twarzy. O całej sprawie napisała Gazeta Wyborcza.
08.02.2017 | aktual.: 08.02.2017 09:18
Turcy przyjechali do Lublina na studia w ramach programu Erasmus. W sobotę postanowili pójść do jednego z klubów, ale zabawa skończyła się pobiciem. Grupę studentów zaczepił jeden z mężczyzn i zaczął obrażać Turka. Według relacji pobitego, chodziło o jego wygląd i brodę, a po usłyszeniu kraju pochodzenia napastnik stał się jeszcze bardziej agresywny.
Studenci z Turcji wyszli z klubu, ale za nimi poszedł agresywny mężczyzna. Dołączyli do niego też jego koledzy. Mężczyźni zaatakowali studentów, a po wszystkim wsiedli do samochodu i odjechali. Początkowo pobity student nie chciał sam wsiąść do karetki. Jednak po dotarciu do akademika w Lublinie dostał krwotoku z nosa i dopiero wtedy zdecydował się pojechać do szpitala.
Dzięki temu, że napastnicy wsiedli do samochodu udało się ustalić ich tożsamość. Uczelnia zapewniła pobitego studenta, że jeśli jego operacja nie zostanie sfinansowana z ubezpieczenia to sama pokryje koszty leczenia.