Kierowca bmw jechał na czołówkę. Świadek wszystko nagrał
Brawurowy manewr wyprzedzania mógł zakończyć się tragedią. Na policyjną skrzynkę trafiło nagranie z kamerki samochodowej, które szybko zainteresowało funkcjonariuszy. Policja udostępniła cały materiał ku przestrodze. Na opublikowanym nagraniu widać, jak kierowca bmw na linii ciągłej wyprzedza ciężarówkę, pędząc "na czołówkę". Tylko szybka reakcja świadka całego zdarzenia sprawiła, że na drodze krajowej nr 10 w województwie kujawsko-pomorskim nie doszło do tragedii. Według służb, kierująca pojazdem błyskawicznie wykonała skręt w prawo, ratując tym samym siebie przed czołowym zderzeniem. Tylna kamerka uchwyciła jeszcze moment, na którym można zauważyć, że bmw wręcz przytuliło się do ciężarówki, by nie zderzyć się z innymi osobówkami z naprzeciwka. Gdyby jednak bmw zahaczyło o naczepę TIR-a, wszystko mogło zakończyć się o wiele groźniej. "W pierwszych dniach stycznia (7.01.24) na DK10, doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kierujący pojazdem osobowym, nie stosując się do przepisów ruchu drogowego, rozpoczął manewr wyprzedzania jadących w jednym ciągu kilku pojazdów, w tym ciężarówki. Czujność, rozwaga i zachowanie zimnej krwi nadjeżdżającej z przeciwległego kierunku zapobiegło czołowemu zderzeniu, a tym samym uniknięciu tragicznego wypadku. Ku przestrodze zachęcamy do zapoznania się z materiałem filmowym i wyciągnięcia wniosków" - apeluje policja. Za tego typu wykroczenie kierowca bmw otrzyma mandat w wysokości minimum tysiąca złotych i 10 punktów karnych.