Mniej amerykańskich sił na wschodzie NATO. Jest komentarz Sojuszu
NATO i Stany Zjednoczone pozostają w bliskim kontakcie w kwestii liczebności sił, a USA poinformowały Sojusz z wyprzedzeniem o planowanej redukcji liczby amerykańskich żołnierzy na wschodniej flance - zapewnił przedstawiciel Sojuszu, cytowany przez Reutersa.
Co musisz wiedzieć?
- Stany Zjednoczone planują zmniejszenie liczby żołnierzy stacjonujących na wschodniej flance NATO, m.in. w Rumunii.
- Decyzja była wcześniej konsultowana z sojusznikami w NATO. Przedstawiciele Sojuszu zapewniają o zrozumieniu i koordynacji działań.
- Zmiana liczebności wojsk wynika z nowych priorytetów Waszyngtonu, które uwzględniają wzmocnioną obecność NATO w regionie.
USA redukują siły zbrojne
USA są w bliskim kontakcie z NATO w sprawie liczebności swoich sił na wschodniej flance. Anonimowy przedstawiciel Sojuszu zaznaczył, że dostosowanie rozmieszczenia amerykańskich wojsk nie jest zjawiskiem niezwykłym. - Obecność wojskowa USA w Europie pozostaje największa od wielu lat - powiedział przedstawiciel NATO.
Weszli na prywatną posesję. Magazyn skrywał wielką tajemnicę
Konsultacje pomiędzy USA a dowództwem NATO mają na celu zapewnienie, że sojusz zachowa silne zdolności odstraszania i obrony. Wcześniej, jak informuje ministerstwo obrony Rumunii, Waszyngton poinformował rządy sojusznicze o swoich planach zmniejszenia liczby żołnierzy.
Przeczytaj także: Polska ekspresówka kluczowa. "Może uratować NATO"
Jakie zmiany czekają Rumunię?
Zmiana obejmuje redukcję amerykańskich wojsk w bazie Mihail Kogalniceanu pod Konstancą nad Morzem Czarnym. Wcześniejsze decyzje administracji prezydenta zostały ogłoszone już w lutym tego roku, uwzględniając równoczesne wzmocnienie działań NATO na wschodniej flance.
Rumuńskie źródła wskazują, że w kraju pozostanie około 1000 żołnierzy USA. "Decyzja ta uwzględnia również fakt, że NATO wzmocniło obecność i aktywność na wschodniej flance, co pozwala Stanom Zjednoczonym na dostosowanie swojej pozycji militarnej w regionie" - napisano w komunikacie rumuńskiego resortu.
Przeczytaj także: Niemieckie samoloty polują na rosyjskie okręty podwodne
Redukcja liczby wojsk USA jest związana z nowymi priorytetami administracji Donalda Trumpa, które obejmują bardziej zrównoważoną obecność w różnych regionach świata. Dzięki wzmocnionej aktywności NATO, USA mogą elastyczniej zarządzać swoimi siłami w Europie i poza nią.