baza wojskowa

W pobliżu belgijskiej bazy wojskowej w Elsenborn zauważono 15 dronów. Incydent potwierdził minister obrony Theo Francken.

Policja w Trondheim potwierdziła liczne zgłoszenia o dronach nad lotniskiem wojskowym Oerland, gdzie stacjonują norweskie F-35. Incydent traktowany jest bardzo poważnie.

W czwartek agencja AFP podała, że kilka dronów przeleciało nad bazą wojskową Mourmelon-le-Grand w departamencie Marna na północy Francji. "Drony przeleciały nad wszystkimi jednostkami w bazie" - wskazały francuskie siły lądowe.

Premier odwiedził 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku, gdzie zwrócił się do żołnierzy: - Chcę podziękować za to, co wydarzyło się zeszłej nocy. To uświadomiło wszystkim, że mamy wielką narodową lekcję o znaczeniu faktu, iż są z nami piloci, żołnierze i oficerowie strzegący polskiego nieba. To nie były ćwiczenia, pokazy czy manewry – to była bezpośrednia akcja w powietrzu, której celem była ochrona naszej ojczyzny i bezpieczeństwa obywateli – powiedział premier.

Izraelska policja aresztowała ponad 20 osób podejrzanych o kradzież broni z baz wojskowych. Skradziona broń została użyta w ponad 50 próbach zabójstw.

Agencja informacyjna Reuters donosi, że główna baza USA w północno-wschodniej Syrii została postawiona w stan "pełnej gotowości" na wypadek możliwych ataków.

Dziesiątki tysięcy żołnierzy USA znajduje się w zasięgu irańskiego ataku - pisze portal The Hill. Wskazuje też, które miejsca, czy placówki są najbardziej narażone na ewentualny odwet Teheranu.

Trzy drony zostały wystrzelone w kierunku amerykańskiej bazy wojskowej w Iraku po izraelskim ataku na Iran. Amerykańskie źródła wojskowe potwierdzają incydent, który miał miejsce w bazie Al-Asad.

Po inspekcji koszar na Guam, gdzie odkryto fatalny stan budynków, nakazano przegląd baz USA na całym świecie. Wysoki rangą urzędnik marynarki wojennej był "zszokowany i przerażony".

Estońskie siły zbrojne planują utworzenie bazy wojskowej w Narwie, przy granicy z Rosją. To strategiczne posunięcie ma wzmocnić obecność armii w regionie i zapewnić mieszkańcom poczucie bezpieczeństwa.

Amerykańskie wojska opuszczają bazę w Jasionce. - Uważam, że to słuszna decyzja - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Ben Hodges. Były dowódca wojsk amerykańskich w Europie podkreśla, że to "kolejny wskaźnik przejęcia przez NATO odpowiedzialności za rzeczy, które robiły USA".

Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło relokację personelu i sprzętu z podrzeszowskiej Jasionki. Równocześnie NBC News poinformowało, że rozważane jest wycofanie 10 tys. amerykańskich żołnierzy ze wschodniej flanki NATO. Czy ruch w polskiej bazie może być zapowiedzią wycofywania się wojsk USA z Europy? Zapytaliśmy o to byłego dowódcę Wojsk Lądowych gen. Waldemara Skrzypczaka.

Według greckich mediów, pod wpływem przywódców Rosji i Turcji, Władimira Putina i Recepa Tayyipa Erdogana, Donald Trump miał wydać decyzję o wycofaniu sił amerykańskich i zamknięciu bazy w greckim Aleksandropolis. W rozmowie z Wirtualną Polską gen. Bogusław Pacek tłumaczy, co zmiany w rozmieszczeniu sił USA oznaczają dla dalszego bezpieczeństwa Europy.

Grecka gazeta "Dimokratia" poinformowała, że ​​prezydent USA Donald Trump wydał rozkaz zamknięcia amerykańskiej bazy w Aleksandropolis. Decyzja miała zapaść na wspólny wniosek Władimira Putina i prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.

Generał Chalifa Haftar przekazał Rosji bazę Matan as Sarra przy granicy z Czadem i Sudanem. Rosjanie przenoszą tam żołnierzy i sprzęt z Syrii.

W ostatnich tygodniach nad amerykańską bazą wojskową w Ramstein oraz wrażliwymi obiektami przemysłowymi w Niemczech zaobserwowano niezidentyfikowane drony - informuje "Der Spiegel".

Po tym, jak w Redzikowie otwarto amerykańską bazę antyrakietową, Rosja zapowiedziała "reakcję odwetową". - Deklaracje Kremla wyglądają na straszenie. To bardzo podobna narracja, do tej która miała miejsce podczas wstąpienia Finlandii i Szwecji do NATO - mówi WP Bartłomiej Wypartowicz, ekspert ds. militarnych portalu Defence24.

Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, ogłosił, że otwarcie amerykańskiej bazy przeciwrakietowej w polskim Redzikowie jest próbą powstrzymania potencjału militarnego Rosji. W odpowiedzi Moskwa zamierza podjąć działania odwetowe w celu zapewnienia "parytetu".