Świat"Kaukaska polityka Kremla doprowadzi do krachu Rosji"

"Kaukaska polityka Kremla doprowadzi do krachu Rosji"

28.08.2008 12:40, aktual.: 28.08.2008 12:56

Dziennik "Wriemia Nowostiej" ostro skrytykował Kreml za wojnę przeciwko Gruzji oraz uznanie niepodległości Osetii Południowej i Abchazji, podkreślając, że
taka imperialna polityka doprowadzi do krachu Rosji.

Rosyjska gazeta zauważa, że wygląda na to, że w Rosji zaczęła się kolejna epoka imperialnej ekstazy. "Wszystkie poprzednie takie epoki kończyły się jednakowo - krachem: gospodarczym, politycznym i terytorialnym".

"Można odnieść wrażenie, że Rosja gotowa jest powtórzyć na nowym etapie historii breżniewowsko-gorbaczowowski polityczny cykl, który zakończył się krachem ZSRR" - zauważa "Wriemia Nowostiej".

Dziennik przypomina, że "na początku tego cyklu - u schyłku rządów Leonida Breżniewa i kremlowskich gerontokratów - na tle tak samo wysokich cen ropy naftowej i tak samo złudnej wewnątrzpolitycznej stabilności Moskwa postanowiła 'dokuczyć' Ameryce w Afganistanie i jednocześnie - jak wydawało się wtedy radzieckim władzom - udaremnić podjętą przez islamskich radykałów i Zachód próbę islamizacji południowych republik ZSRR".

"W efekcie, ropy, gazu ziemnego, armii i politycznych reform Michaiła Gorbaczowa nie wystarczyło, by uratować ZSRR" - zaznacza "Wriemia Nowostiej".

Gazeta przestrzega, że "ropy i gazu nie wystarczy też teraz, aby zachować Rosję w jej obecnych granicach - z kruchym Kaukazem, nieuchronnie spadającą liczbą rosyjskiej ludności i ludności jako takiej, a także rosnącymi wpływami Chin na Dalekim Wschodzie, którym niczym nie można się przeciwstawić".

"Wriemia Nowostiej" pisze, że Rosja powinna szanować cudze granice, aby mieć twardszy grunt do obrony własnych. "Przy czym - nie przed agresją z zewnątrz, lecz przed systemowymi problemami wynikającymi z własnego rozwoju" - dodaje dziennik.

"Wriemia Nowowstiej" wskazuje, że polityka międzynarodowa jest cyniczna - "ideały już dawno zostały w niej zastąpione przez interesy". "Rosja wychodzi na samobójczą trajektorię polityczną nawet nie z punktu widzenia abstrakcyjnych ideałów, lecz właśnie z punktu widzenia własnych interesów" - ocenia gazeta.

W opinii "Wriemia Nowostiej", "nawet z pozycji cynizmu lub, jak mówią stronnicy rosyjskich władz na Zachodzie, pragmatyzmu Kremla, Rosja przez wojnę z Gruzją i uznanie niepodległości jej separatystycznych regionów zaangażowała się w przedsięwzięcie z góry skazane na niepowodzenie".

"Zamiast razem z innymi mocarstwami budować nowy ład światowy, słusznie krytykując sztuczny stary, Rosja poszła drogą parodiowania amerykańskiej geopolityki a la George W. Bush. Jednak USA dla takiej polityki - niesłusznej i skazanej na strategiczne fiasko - mają więcej środków. Mają też sojuszników. Nie mają natomiast potencjalnych separatystycznych zagrożeń wewnątrz kraju" - pisze dziennik.

"Wriemia Nowostiej" dodaje, że Rosja nie tylko nie ma takich zasobów i sojuszników jak USA, ale ma za to wewnętrzne zagrożenia dla integralności terytorialnej.

Gazeta zauważa również, że "zwykli Rosjanie skutki imperialnej ekstazy zrozumieją, gdy ceny produktów znów zaczną gwałtownie rosnąć; kiedy ci spośród nich, którzy przywykli jeździć za granicę, mogą zostać pozbawieni tej możliwości; gdy polityka wkroczy do ich codziennego życia".

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także