Kardynał Meisner wyklucza ustąpienie papieża
Arcybiskup Kolonii, kardynał Joachim Meisner wykluczył w sobotę w rozmowie z agencją DPA możliwość wcześniejszego ustąpienia papieża Jana Pawła II ze względu na jego fizyczne dolegliwości.
18.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Ojciec pozostaje zawsze ojcem, nawet gdy jest chory - pokreślił 68-letni abp Meisner, zaliczany przez prasę do konserwatywnej części kolegium kardynalskiego. W dniu 82. urodzin Jana Pawła II będę się za niego gorąco modlił - dodał.
Kardynał zadeklarował, że nie traci czasu na rozważania o ewentualnym ustąpieniu papieża ani na dyskusje o jego następcy. Unikam myślenia "co by było, gdyby...". Mam nadzieję, że papież pozostanie wśród nas jeszcze kilka lat i cieszę się na jego jubileusz 25-lecia w roku 2003 - powiedział. Jak przypomniał, sam cierpiący papież stale powtarza, że Jezus także nie zszedł z krzyża.
Kardynał Meisner przyznał, że oznaki fizycznych niedomagań Jana Pawła II są oczywiste. Jednak papieża można sobie wyobrazić nawet na wózku inwalidzkim, skoro jego umysł pozostaje nadal niezwykle sprawny, a pamięć funkcjonuje jak olbrzymi komputer - podkreślił.
Zapytany przez DPA o niedawno ujawnione afery obyczajowe z udziałem księży kardynał Meisner podkreślił, że w Kościele nie ma miejsca dla pedofilów. Gdy do czegoś takiego dochodzi, można tylko radykalnie powiedzieć: ten człowiek nie nadaje się na duszpasterza. Dla księdza, który czyni coś takiego, nie ma u nas miejsca - powiedział koloński arcybiskup.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że w sprawie niegodnych księży rozpętano kampanię. Kościołowi wyrządzono tym szkodę - podkreślił kardynał Meisner.(an)