Jarosław Kaczyński na zamkniętym cmentarzu. Patryk Jaki tłumaczy lidera PiS

Nie milkną echa piątkowej wizyty Jarosława Kaczyńskiego na zamkniętym ze względów epidemicznych Cmentarzu Powązkowskim. - Prezes PiS był częścią oficjalnej delegacji państwowej - oświadczył Patryk Jaki.

Koronawirus w Polsce. Europoseł PiS Patryk Jaki broni Jarosława Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Piotr Białczyk

- Jarosław Kaczyński w piątek 10 kwietnia brał udział w uroczystościach państwowych, był w składzie delegacji. Jego wizyta na cmentarzu była związana z obchodami katastrofy smoleńskiej. Nieważne, czy lubiliście (TVN - red.) ś.p. Lecha Kaczyńskiego, czy nie - to były prezydent, który zginął na służbie i należało się pojawić na tym symbolicznym grobie, aby uczcić jego pamięć - mówił w rozmowie z TVN24 Patryk Jaki.

Polityk dodał, że jeśli "w miarę normalnie może działać Biedronka, to również w miarę normalnie może działać państwo, którego ważną częścią jest śmierć prezydenta RP". Na sugestię, że przy Powązkowskiej jest pochowana matka Barbary Nowackiej (Inicjatywa Polska, KO), a posłanka nie mogła odwiedzić jej grobu, Patryk Jaki znalazł proste wytłumaczenie. - Ona jest częścią opozycji, która na tym wydarzeniu próbuje zbić kapitał polityczny. Gdyby zgłosiła chęć udziału w delegacji, to nikt by jej nie odmówił - przyznał Jaki.

Jarosław Kaczyński na Powązkach. Wcześniej Archidiecezja zamknęła wszystkie cmentarze

Europoseł PiS zarzucił prywatnej redakcji manipulację. - Wasza stacja zaatakowała prezesa PiS, na Kaczyńskiego wylała się fala hejtu. Nikt nie zadał sobie trudu, żeby pokazać choćby pozwolenia na wjazd na Powązki - oświadczył polityk. Prowadzący wywiad zwrócił uwagę, że zwykli Warszawiacy (także i on) nie mieli prawa do odwiedzin grobu bliskich w Wielkanoc, Jaki stwierdził że należy stosować się przepisów. - Rozporządzenie wyłącza z nich delegacje państwowa - oświadczył polityk.

Zobacz też: Wybory prezydenckie w obliczu koronawirusa. Wygrałby Andrzej Duda

Przypomnijmy, że Archidiecezja Warszawska ze względu na pandemię koronawirusa zamknęła wszystkie cmentarzy w stolicy. Utrudnienia dotyczą także pogrzebów - maksymalnie 5 żałobników może brać udział w uroczystościach.

Patryk Jaki, który jeszcze niedawno głosował przeciwko wprowadzeniu wyborów korespondencyjnych, teraz przekonywał, że są one konieczne. - W sierpniu kończy się kadencja Andrzeja Dudy. Mamy teraz dwa warianty: albo wybory tradycyjne albo korespondencyjne. To nie nasz kaprys: musimy walczyć o demokrację, a jej częścią są wybory prezydenckie - mówił europoseł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
USA z nową strategię pomocy dla Gazy. "Pas humanitarny"
USA z nową strategię pomocy dla Gazy. "Pas humanitarny"
Rosyjskie rakiety uderzyły w Ukrainę. Wielu zabitych i rannych
Rosyjskie rakiety uderzyły w Ukrainę. Wielu zabitych i rannych
Koalicja PiS i Konfederacji? Tak, ale bez kluczowych polityków
Koalicja PiS i Konfederacji? Tak, ale bez kluczowych polityków
Po fali krytyki MEN wycofuje się z rewolucyjnego pomysłu
Po fali krytyki MEN wycofuje się z rewolucyjnego pomysłu
Awaria telefonu alarmowego. System pogotowia w trybie offline
Awaria telefonu alarmowego. System pogotowia w trybie offline
USA monitorują Gazę. Drony mają czuwać nad rozejmem
USA monitorują Gazę. Drony mają czuwać nad rozejmem
"Nie sądzę". Były doradca Trumpa o "przyjaźni" z Putinem
"Nie sądzę". Były doradca Trumpa o "przyjaźni" z Putinem
Złe wieści dla Netanjahu. Większość nie chce go w wyborach
Złe wieści dla Netanjahu. Większość nie chce go w wyborach
Kiedy Trump uderza… z baryłki [OPINIA]
Kiedy Trump uderza… z baryłki [OPINIA]
Co Polacy myślą o Waldemarze Żurku? Nowy sondaż
Co Polacy myślą o Waldemarze Żurku? Nowy sondaż
Kulisy konwencji PiS. Kaczyński chciał programu, ale nie krytyków. Partia szykuje się na kampanię
Kulisy konwencji PiS. Kaczyński chciał programu, ale nie krytyków. Partia szykuje się na kampanię
Polska liderem dyni w UE. Co napędza boom i gdzie trafiają zbiory?
Polska liderem dyni w UE. Co napędza boom i gdzie trafiają zbiory?