Jaki o słowach Owsiaka: wulgarne zaczepki. Kontrpropozycja ministra
Wymiana "uprzejmości" między wiceszefem resortu sprawiedliwości Patrykiem Jakim a Jurkiem Owsiakiem trwa w najlepsze. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakpił ze słów polityka dla Wirtualnej Polski o sprzęcie medycznym, który państwowe urzędy kupują na rzecz szpitali i doczekał się odpowiedzi. "Idę w przyszłym roku obok Owsiaka wspierać WOŚP, jeśli pokaże wszystkie faktury swoich spółek" - pisze Jaki na Facebooku.
17.01.2018 | aktual.: 25.03.2022 13:01
"Starcie na słowa" Jakiego i Owsiaka trwa od niedzieli, czyli dnia 26. finału WOŚP. Minister w mediach mówił o wątpliwościach na temat finansów fundacji, a Owsiak stwierdził, że Jaki "uraził setki tysięcy osób, które zaangażowały się w finał”.
- Przypominam, że kwota, którą przez te wszystkie lata zebrał WOŚP stanowi zaledwie 0,001 procenta tego, co - między innymi ja - płacę na służbę zdrowia. Liczby są twarde, jeśli nie kupiłby tego sprzętu WOŚP, to i tak byłby w szpitalu - mówił WP Patryk Jaki, po tym, jak sprawa stała się głośna.
Zobacz też: Życzenia od Jurka Owsiaka dla Jarosława Kaczyńskiego
Właśnie do tej opinii odniósł się w środę Jurek Owsiak we wpisie na Facebooku. Stwierdził, że na półkach w biurze jego fundacji jest wiele segregatorów z prośbami ze szpitali publicznych o pomoc. "I Pan, Panie Jaki, mi pierdoły opowiadasz, że można ten sprzęt kupić z innych źródeł?" - napisał Owsiak, proponując ministrowi, aby przejął prośby ze szpitali i je zrealizował.
Wymiana zdań na Facebooku
Na odpowiedź Patryka Jakiego nie trzeba było długo czekać. Do słów Owsiaka nawiązał po kilku godzinach na Facebooku, ale nie zwrócił się bezpośrednio do szefa Fundacji WOŚP.
"Jeśli kogoś interesują wulgarne zaczepki p.Owsiaka pod moim adresem. Deklaruje: jeśli p. Owsiak pokaże mi i opinii publicznej wszystkie faktury (również spółki i spółeczki typu "Złoty Melonetc) to w przyszłym roku staje obok niego i zbieram do puszek oraz przeproszę za wątpliwości. Zbyt wielu ludzi z dobrego serca wspiera tę akcje - często samemu nie mając grosza, aby transparentność była tu obojętna" (pisownia oryg. - przyp. red.) - ocenił Jaki.
Dodał, że przez lata wspierał WOŚP, ale przestał po tym, kiedy dowiedział się o kontrowersjach wokół rozliczeń jej działań oraz po zaangażowaniu się Owsiaka "w ruchy proaborcyjne".
"Obraża moją inteligencję"
"Od tej pory . Mam takie prawo. Deklaruje: idę w przyszłym roku obok Owsiaka wspierać WOŚP jeśli pokaże wszystkie faktury swoich spółek - a nie te sprawozdania, kolorowanki i grafiki, którymi obraża moją inteligencje" - stwierdził wiceminister sprawiedliwości.
Zobacz także
Napisał również, że co roku składa oświadczenie majątkowe i Jerzy Owsiak powinien też rozliczyć się z wydawania publicznych pieniędzy.
"Znam wielu biednych ludzi, organizacji, które skromnie i pokornie bez lansowania się medialnego ich liderów pomagają słabszym. I co ważniejsze jak daje im 100 zł to wiem, że 100 zł idzie na pomoc innym. Przepraszam - w tak wrażliwych sprawach - nawet pod prąd polityczny - transparentność ma dla mnie znaczenie. Bo ludzie, którzy wspierają WOŚP z dobrego serca - tak jak ja przez lata - chcą mieć pewność, że ich środki idą w 100% na pomoc innym" - zakończył swój wpis Patryk Jaki.