Jagody są już w lasach. W tych przypadkach ich zbiór może zakończyć się mandatem
Borówki czarne, znane szerzej jako jagody, to owoce, które są chętnie zbierane w polskich lasach. Rozpoczęcie sezonu na nie potwierdzają Lasy Państwowe. Osoby, które planują udać się na zbiory, powinny jednak pamiętać, że w niektórych przypadkach czynność ta może zakończyć się wysokim mandatem.
Zbieranie leśnych jagód - podobnie, jak grzybów czy poziomek - jest w Polsce w pełni legalne. Ważne jest jednak przestrzeganie ogólnych zasad oraz przepisów prawa. Niedozwolona jest jednak np. sprzedaż jagód z lasu bez ważnych atestów, wydawanych przez sanepid.
Kiedy są jagody w lesie? "Można już iść się objadać"
Borówki czarne kwitną od kwietnia. Pierwsze owoce pojawiają się natomiast na krzakach już w połowie czerwca i utrzymują nawet do końca września. O rozpoczęciu owocowania jagód za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowali m.in. leśnicy Lasów Państwowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedźwiedź znalazł sposób na upał. Fotopułapka wszystko nagrała
"Można już iść się objadać. Borówka czarna, zwana potocznie jagodą, zaczęła owocować. O tym, że ma liczne właściwości lecznicze, wie każdy z nas. Ale czy wiedzieliście, że poprawia nawet wzrok i jest zalecana osobom, które długo pracują przy komputerze?" - czytamy w poście zamieszczonym na profilu Lasów Państwowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak zbierać leśne jagody? O tych przepisach warto pamiętać
Osoby wybierające się na zbiór jagód do lasu, powinny pamiętać, że na tych terenach obowiązują szczególne przepisy prawa. Reguluje je m.in. Kodeks wykroczeń oraz Ustawa o lasach.
Za jakie zachowania podczas zbioru borówek czarnych można otrzymać mandat? Pierwszym z uwzględnionych w przepisach wykroczeń jest zbiór w miejscu niedozwolonym. Jak informuje artykuł 153. KW, "kto w nienależącym do niego lesie zbiera grzyby lub owoce leśne w miejscach, w których jest to zabronione, albo sposobem niedozwolonym, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany".
Wysokość grzywny może jednak wzrosnąć do nawet 500 złotych. Jeżeli do zrywania jagód użyte zostaną zabronione narzędzia - np. grzebyki czy maszynki, zbieracz może zostać ukarany za zniszczenie runa leśnego.
Mandat za jagody. Nawet 5 tysięcy złotych
Jeszcze więcej mogą zapłacić osoby, które po zbiorze planują sprzedaż leśnych jagód. Chociaż w Polsce nie obowiązują limity dotyczące zbioru "na własne potrzeby", ci, którzy planują na nich zarobić, mogą zostać ukarani wysokim mandatem.
Kwotą od 1 do 5 tysięcy złotych jest zagrożona sprzedaż jagód (a także grzybów) bez dokumentu wydanego przez Sanepid. Wskazuje na to rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 6 czerwca 2007 r. w sprawie dostaw bezpośrednich środków spożywczych. Zgodnie z jego przepisami, osoby, które chcą sprzedawać owoce zebrane w lesie, powinny zostać wpisane do rejestru zakładów podlegających urzędowej kontroli organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Co ważne, atest, upoważniający do handlu jagodami zebranymi w lesie jest wydawany bezpłatnie.
Osoby, które prowadzą sprzedaż jagód leśnych, powinny pamiętać również że zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 72 ustawy o PIT, "dochody ze sprzedaży surowców roślin zielarskich i ziół dziko rosnących leśnych, jagód, owoców leśnych i grzybów leśnych (PKWiU ex 02.30.40.0) - ze zbioru dokonywanego osobiście albo z udziałem członków najbliższej rodziny", jest zwolniony z podatku dochodowego.
Zbiór jagód zgodny z prawem. Warto śledzić komunikaty służb
Jagód leśnych nie wolno zbierać na terenach objętych zakazem. Są nimi między innymi parki narodowe oraz rezerwaty, czy tereny leśne, stanowiące ostoje zwierząt. Należy także pamiętać, że służby oraz leśniczy mogą wprowadzić czasowy zakaz zbiorów bądź wstępu do lasów - ze względu na wysokie zagrożenie pożarowe, uszkodzenie drzewostanu albo runa, lub prowadzone prace gospodarcze. Jak informują Lasy Państwowe, za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości 500 zł.