HIMARS-y zblokowały ruch na trasie. Kierowcy przecierali oczy ze zdumienia
Pomimo wycofania się Rosjan z Chersonia, obie strony konfliktu wciąż walczą w tym regionie. Tym razem do sieci trafiło nagranie z porannego ataku Ukraińców na jednej z krajowych autostrad w obwodzie chersońskim. Na oddziały okupantów na południu spadł deszcz rakiet z HIMARS-ów, a nietypowe miejsce akcji zostało wybrane nieprzypadkowo. Obok drogi znajdował się pas zieleni, na którym grupa obrońców Kijowa wykonała powierzone jej zadanie. Ruch na trasie został wstrzymany, a kierowcy nie mogli uwierzyć własnym oczom. Chwycili za telefony i zaczęli nagrywać niebywałą akcję. Taki rodzaj ofensywy pozwala Ukraińcom na zadanie bolesnych strat Rosjanom. Wszystko dlatego, że armia Putina nie mogła się spodziewać ataku z otwartej przestrzeni, podczas gdy przy takim scenariuszu żołnierze Zełenskiego w błyskawiczny sposób mogą uciec ze swojej pozycji.