Media: Grzegorz Schetyna dał obietnicę młodym działaczom. Dotyczy jego przyszłości
W sieci pojawiły się doniesienia "Wprost", że Grzegorz Schetyna miał dojść do porozumienia z frakcją młodych w partii w sprawie startu na szefa PO. W zamian za niekandydowanie miał zostać wicemarszałkiem Sejmu. Informacje zdementował rzecznik PO Jan Grabiec.
Tzw. frakcja młodych na zamkniętym posiedzeniu zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej miała dojść do porozumienia z Grzegorzem Schetyną. Przewodniczący PO miał im obiecać, że nie będzie kandydował na szefa partii. W zamian miał dostać zapewnienie, że zostanie wicemarszałkiem Sejmu - czytamy w tygodniku "Wprost".
Taki układ miał wzbudzić jednak podejrzenia. Schetyna miałby zgodzić się na zaproponowane warunki, aby uśpić czujność tej części partii, która domaga się zmian. Lider Platformy Obywatelskiej miał nie wystawić kandydata przeciwko Borysowi Budce. Przyczyną miał być brak odpowiedniej osoby, która mogłaby stawić czoła człowiekowi, który miał stanąć na czele PO.
Pozycja Schetyny w partii ma być coraz słabsza. Upaść miał m.in. forsowany przez niego projekt prawyborów w ugrupowaniu dotyczący wyborów prezydenckich 2020. "W regionach wrze. 90 proc. działaczy chce zmiany" - twierdzą młodzi politycy cytowani przez tygodnik. Mimo że przewodniczący walkę o przywództwo w partii miałby "przegrać z kretesem", wciąż ma wzbudzać respekt w regionach.
Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec twierdzi, że informacje zawarte w tekście są nieprawdziwe. Podczas spotkania zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej miały nie paść żadne personalia w kontekście szefa PO. Miała również nie zapaść ostateczna decyzja ws. startu Grzegorza Schetyny.
Zobacz też: Antoni Macierewicz marszałkiem seniorem? "Taka możliwość istnieje"
Źródło: "Wprost"