Zaszkodzi PiS przed wyborami? Gowin wraca do gry

Jarosław Gowin nie pojawia się publicznie, ale nadal jest aktywnym posłem. Niewykluczone, że szykuje swój wielki powrót do polityki. "Zna prawdę o kulisach rządów PO-PSL oraz Zjednoczonej Prawicy. Ma kuluarową wiedzę, której nie zawaha się użyć" - napisała "Rzeczpospolita".

Jarosław Gowin myśli nad powrotem do polityki
Jarosław Gowin myśli nad powrotem do polityki
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe, Twitter.com | Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii
Adam Zygiel

Jarosław Gowin ma za sobą bardzo wyboistą polityczną drogę. Po kilku latach w rządzie PO-PSL odszedł z gabinetu i zaczął budować swoją partię. W 2015 roku wystartował razem z Jarosławem Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobrą pod szyldem Zjednoczonej Prawicy. Sojusz trwał do 2021 roku, gdy - w związku z krytyką tzw. "lex TVN" oraz Polskiego Ładu - Gowin odszedł z rządu.

Pod koniec 2021 roku pojawiły się informacje, że Gowin trafił do szpitala. Chodziło o objawy depresji. Polityk wrócił do zdrowia, ale przestał pojawiać się w mediach. Jest wciąż aktywnym posłem i zjawia się w Sejmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

AgroUnia atakuje Gowina

Partii Gowina, czyli Porozumieniem, szefuje Magdalena Sroka. Najpierw zawiązała sojusz z AgroUnią, czym rozzłościła najbardziej znanych polityków formacji, m.in. Michał Wypij i Jan Strzeżek odeszli z partii. A po zaledwie kilku miesiącach rozpadł się także sojusz z AgroUnią.

Michał Kołodziejczak w wywiadzie dla radia RMF FM za tę sytuację obwiniał właśnie Gowina. - Umawialiśmy się, że Jarosław Gowin rozliczy się ze swoją przeszłością i postanowi, co dalej, a Magdalena Sroka będzie tego pilnowała. Tak nie było. Ja nie mogę, dla dobra moich ludzi, dla dobra mojej organizacji, kontynuować koalicji, która nie potrafi jasno i klarownie odciąć się od Prawa i Sprawiedliwości - mówił lider AgroUnii.

Rolnicza partia oskarżała także Gowina o sterowanie Porozumieniem z tylnego siedzenia. Jak podaje "Rzeczpospolita", Kołodziejczak specjalnie wywołał ten temat, bo liczy na odpowiedź byłego lidera Porozumienia, co mogłoby go wzmocnić medialnie. Ale Gowin milczy, bo nie chce dyskutować z Kołodziejczakiem.

Gowin ma pewne atuty

Gazeta wskazuje, że przed Gowinem stoją ważne decyzje. Jak informuje jego otoczenie, wciąż zastanawia się nad swoją polityczną przeszłością. Jeśli zdecyduje się wycofać, to odejdzie z polityki "w niesławie" - jako eks-koalicjant Jarosława Kaczyńskiego, który mimo lat pracy włożonej w budowę konserwatywno-liberalnej siły nie był w stanie stworzyć liczącej się formacji.

Były wicepremier w rządzie PiS ma jednak pewne atuty. Wspiera go kilku polityków, w tym Bronisław Komorowski. Jak zwraca uwagę "Rz" - zna także kulisy rządów PO-PSL oraz Zjednoczonej Prawicy. "Ma kuluarową wiedzę, której nie zawaha się użyć" - podkreślono. Niewykluczone, że bliżej wyborów Gowin może zadać kilka mocnych ciosów Mateuszowi Morawieckiemu i PiS. W ten sposób może próbować się uwiarygodnić, by zyskać miejsce na listach.

Czytaj więcej:

Źródło: "Rzeczpospolita", RMF FM

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Jarosław Gowinporozumienieagrounia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (268)