Gawryluk wystartowała. Mocna teza na początek

W czwartek wieczorem na antenie Polsatu (także Polsatu News) zadebiutował program "Lepsza Polska" Doroty Gawryluk. Wcześniej pojawiały się spekulacje, że może to być wstęp do kampanii prezydenckiej znanej dziennikarki, jednak główna zainteresowana ucinała spekulacje.

Na widowni zasiedli studenci Uniwersytetu Warszawskiego. - Dla tych młodych budujemy lepszą Polskę - mówiła Dorota Gawryluk, rozpoczynając program.

- Obiecałam, że w nowym programie zajmę się tym, co najważniejsze dla Polaków i będziemy rozmawiać o konkretach. Chyba wszyscy się zgadzamy, że nie ma teraz ważniejszego tematu niż nasze bezpieczeństwo. Politycy mówią już otarcie, że grozi nam wojna. Mówi tak nie tylko amerykański prezydent i amerykańscy generałowie, premierzy Szwecji czy Finlandii, ale też polscy politycy. Większość nie pyta czy grozi nam wojna, ale kiedy: za trzy lata, rok a może miesiąc? - mówiła w swoim wstępie dziennikarka Polsatu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jeśli tak, to nie możemy marnować czasu i nie chodzi tylko o wojsko i zakupy broni. Dobrze, że politycy o tym rozmawiają, jak ostatnio w Waszyngtonie, ale to jedna strona medalu. Musimy być przygotowani jako społeczeństwo, a jak to wygląda? Nie mamy obrony cywilnej, nie mamy schronów, nie mamy spójnego systemu ostrzegania i spójnego systemu szkoleń. Nie potrafimy nawet opatrywać ran. Nie mamy też rzetelnych informacji. Na czym stoimy? O to zapytam ekspertów - dodała prowadząca program.

Przy stole razem z nią zasiedli gen. Bogusław Pacek, gen. Waldemar Skrzypczak, weteran jednostki GROM Paweł "Naval" Mateńczuk oraz dyrektor Departamentu Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego w MSWiA st. bryg. Dariusz Marczyński.

Dorota Gawryluk zaczęła od pytania do gen. Skrzypczaka, którego 10 lat wcześniej, gdy Rosja zajęła Krym, poprosiła o sygnał, gdy trzeba będzie szykować się do wojny.

- Wtedy nie było takiej atmosfery i zagrożenia. Takie zagrożenie teraz narasta i według ekspertów i naszego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, ministra Siewiery, mamy trzy lata - odpowiedział gen. Skrzypczak.

- Teraz jest pora na to, żebyśmy obudzili potencjał ludności, ponieważ budowanie obrony to nie tylko system militarny, ale także system ochrony ludności i obrony cywilnej - mówił st. bryg. Dariusz Marczyński.

Goście programu chętnie wchodzili ze sobą nawzajem w polemikę. W programie pojawiły się też wypowiedzi dyrektorów szkół, którzy ocenili przygotowanie do zagrożenia z perspektywy zarządcy placówek.

Źródło: Polsat News