Farsa. Błaszczak przeniósł swoją siedzibę przez Macierewicza. Gabinet ministra stoi pusty.

To chyba pierwszy przypadek w ostatnich latach, że urzędujący minister obrony narodowej przenosi swoją siedzibę. Przyczyną okazała się być urażona ambicja Antoniego Macierewicza, który zgadzając się na odejście z MON przekonał prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, że będzie nadal korzystał z dobrodziejstw resortu. Sytuacja dość kuriozalna, bowiem Błaszczak jako minister rezyduje w gmachu przy Alei Niepodległości, a Macierewicz w budynku przy ul. Klonowej. Z przywilejów, były szef MON korzysta jak może.Pełni funkcję szefa podkomisji ds. zbadania ponownego zbadania wypadku lotniczego, ma samochód służbowy i ochronę Żandarmerii Wojskowej.

Jak ministerstwo uzasadnia całą sytuację? - Minister obrony narodowej pan Mariusz Błaszczak przeniósł główną siedzibę MON z ul. Klonowej 1 do gmachu MON przy Alei Niepodległości 218 w symbolicznym hołdzie na 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Przeniesienie to zostało wykonane w ramach bieżących wydatków administracyjnych MON. Były minister obrony narodowej, pan Antonii Macierewicz, jest przewodniczącym Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, która ma swoją siedzibę w budynku przy ul. Klonowej, jednakże mieści się w budynku innym niż siedziba ministerstwa obrony narodowej oraz gabinet ministra obrony narodowej. Te ostatnie pozostają do dyspozycji ministra obrony narodowej pana Mariusza Błaszczaka. Wobec powyższego, w związku z pełnieniem obowiązków w wymienionej Podkomisji pan minister Antoni Macierewicz ma wstęp na teren omawianego kompleksu – napisał w odpowiedzi na interpelację wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.

Do tej pory, w Alei Niepodległości rezydowali wiceministrowie obrony narodowej. Szef resortu miał swoją siedzibę na ulicy Klonowej. Jak informowała „Rzeczpospolita”, na Klonowej 1 mieści się m.in. Centrum Operacyjne ministra obrony narodowej czy biuro ds. procedur antykorupcyjnych. Wyposażone jest w najlepsze systemy bezpieczeństwa, w tym antypodsłuchowe, zwłaszcza od strony mieszczącej się obok przy Belwederskiej Ambasady Federacji Rosyjskiej. Dlatego tu, choć MON posiada wiele placówek w Warszawie w których mieszczą się biura czy departamenty odbywały się najważniejsze spotkania ministra obrony.

Na początku czerwca, do siedziby MON weszli posłowie Platformy. Okazało się, wtedy że Macierewicz zajmuje na ulicy Klonowej willę rodziny Piłsudskich. - To jest paradoks, że człowiek, który zrobił tak wiele złego dla polskiej armii, funkcjonuje w willi rodziny Piłsudskich, która zrobiła tak wiele dobrego dla polskiej armii – oceniał poseł Platformy Cezary Tomczyk.

- W MON nastąpił poważny ruch kadrowy. Skala zmian jest większa niż przy poprzednich zmianach. Nastąpiła zmiana ekipy. Macierewicz i jego ludzie wypadli z ministerstwa. Ale po wizycie widzę, że nie ma korekty merytorycznej. Nie wypracowała pomysłu na kierowania resortem, być może dlatego minister Mariusz Błaszczak w ogóle nie pojawia się publicznie i jak ognia unika wypowiadania się. To nie jest zespół ludzi, który jest gotowy przedstawić jakąś wizję, bo jej po prostu nie mają – mówił z kolei Czesław Mroczek poseł PO, były wiceminister obrony narodowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl