Chwalił się, że często wygrywa w Lotto. Kim jest poseł, którego zatrzymało CBA?

Poseł zatrzymany przez CBA i podejrzewany m.in. o pranie brudnych pieniędzy to ten sam, który chwalił się niedawno, że znaczną część pieniędzy zdobył dzięki szczęściu w Lotto. – Mam na jego temat bardzo złe zdanie – mówi Wirtualnej Polsce jeden z byłych współpracowników Jana C.

Jan C.
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Osowski

Jan C., który swoją przygodę z polityką zaczynał w Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja", był następnie posłem Ruchu Palikota i członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

We wtorek mężczyzna został zatrzymany przez CBA. Śledczy podejrzewają go m.in. o obrót fikcyjnymi fakturami VAT. Ich zdaniem Jan C. należał do grupy zajmującej się nielegalnym procederem. Lista zatrzymanych w związku ze sprawą osób liczy już 30 nazwisk.

"Ekspert" od wygranych w Lotto

Jeszcze w marcu tego roku – w wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce – były poseł występował w roli "eksperta" od wygranych w Lotto. - Szóstka w Dużym Lotku, do tego w między czasie trzy "piątki", kilka "czwórek". Zgarnąłem też główną wygraną w Express Lotku, no i 50 tys. zł w Multi Multi. Było jeszcze trochę drobniejszych kwot – chwalił się polityk.

Na pytanie o to, czy ma jakiś specjalny system gry, odpowiedział, że "ma różne". - Obstawiam liczby, które nie padły w ostatnich losowaniach albo kilka razy z rzędu te same. A czasem po prostu coś mi świta w głowie. Zdarza się też, że gram na chybił trafił – opowiadał.

"Nie mam pojęcia o jego interesach"

- Słyszałem historie o jego szczęściu. Absolutnie nie wierzę, że ktoś kilka razy może wygrać w Lotto, ale z drugiej strony ciężko mi sobie wyobrazić, żeby mógł być winny - komentuje w rozmowie z WP Jan Hartman.

Były znajomy Jana C. z Twojego Ruchu Janusza Palikota dodaje, że wielokrotnie współpracował z zatrzymanym. - To biznesmen. Jest zamożnym człowiekiem, ale nie mam pojęcia o jego interesach – zapewnia.

Zaskoczenie wśród byłych znajomych

Wiceprzewodniczący SLD Andrzej Szejna, z którym Jan C. współpracował krótko przy kampanii wyborczej, podkreśla, że ma o byłym koledze "złe zdanie". – Był u nas krótko i wyróżniał się tym, że stwarzał pewne problemy, a w kampanii wyborczej wykorzystywał metody niekonwencjonalne, za które spadała na nas krytyka – mówi.

Polityk SLD przyznaje, że "w środowisku pojawiała się informacja o częstych wygranych Jana C. w Lotto". – Po tym, jak nieelegancko opuścił nasze ugrupowanie, nie śledzę już jego kariery, ale informacja o zatrzymaniu przez CBA mnie zszokowała. Nigdy nie rozumiem, dlaczego ludzie decydują się na działalność przestępczą – podsumowuje.

Trochę jak Wałęsa

O to, czy słyszał o niespotykanym szczęściu w grach losowych Jana C., zapytaliśmy również byłego rzecznika prasowego Twojego Ruchu Andrzeja Rozenka. - Znam posła C. ale o wygranych w Lotto nigdy nie słyszałem - zapewnia. - Z drugiej strony przywołuje mi to na myśl postać Lecha Wałęsy – dodaje.

Były prezydent RP również znany jest przecież z tego, że jak mówi: "Wygrywa w Totka zawsze kiedy potrzebuje". Jak ujawnił Wałęsa, tylko w latach 1970-1972 zdobył w ten sposób ponad 35 tys. zł. W tamtych czasach była to prawdziwa fortuna.

Oszukali państwo na 60 mln zł

We wtorek łódzka delegatura CBA poinformowała o trzech zatrzymanych w Warszawie i pod Kielcami biznesmenach, którzy są zamieszani w obrót fikcyjnymi fakturami VAT.

Straty Skarbu Państwa wynikające z działań tylko tych trzech osób mogą sięgać nawet 60 mln zł. Nie jest wykluczone, że lista osób i zarzutów, które zostaną im postawione, będzie większa.

Zatrzymania mają związek ze śledztwem przeciwko "wieloosobowej grupie zajmującej się wystawianiem nierzetelnych faktur i ich sprzedażą w celu zaniżania zobowiązań podatkowych VAT i CIT, a także przywłaszczania pieniędzy i wyłudzania środków unijnych", informuje w komunikacie CBA.

Kreatywna księgowość

W ubiegłym roku funkcjonariusze z łódzkiej delegatury CBA wpadli na trop warszawskiego biznesmena Łukasza P., który oficjalnie prowadził firmę doradztwa gospodarczego i był prezesem założonej przez siebie fundacji. Miał pomagać innym firmom w płaceniu jak najniższych podatków, robił to jednak w nielegalny sposób.

Mężczyzna został złapany przez CBA na gorącym uczynku w listopadzie 2016 r. w wyniku operacji specjalnej, gdy wziął 445 tys. zł za fikcyjne faktury opiewające na 1,7 mln zł. Tego samego dnia CBA zatrzymało jeszcze 12 osób biorących udział w tym procederze, które wystawiały fikcyjne dokumenty bądź z nich korzystały: właścicieli firm i spółek, w tym dwóch obywateli Ukrainy.

W trakcie śledztwa ustalono, że jeden z zatrzymanych przez CBA, obecnie tymczasowo aresztowany, zorganizował sieć spółek zarejestrowanych w Polsce oraz na Cyprze i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Spółki wystawiały faktury dokumentujących pozorne transakcje gospodarcze. Z ustaleń śledczych wynika, że dochodziło także do tzw. prania pieniędzy.

Wybrane dla Ciebie
Odzyskają działkę w Zabłotni? Żurek odpowiedział
Odzyskają działkę w Zabłotni? Żurek odpowiedział
Marszałek Senatu reaguje po tekście WP. Każą zwrócić dotację?
Marszałek Senatu reaguje po tekście WP. Każą zwrócić dotację?
Nieznana substancja na drodze pod Płockiem. DK 60 zablokowana
Nieznana substancja na drodze pod Płockiem. DK 60 zablokowana
Kolejne zawieszenia w PiS. Rzecznik partii potwierdza
Kolejne zawieszenia w PiS. Rzecznik partii potwierdza
Dużo ponad milion. Tyle kosztwał kongres PiS
Dużo ponad milion. Tyle kosztwał kongres PiS
"Jak najszybciej". Minister rolnictwa reaguje ws. sprzedaży ziemi pod CPK
"Jak najszybciej". Minister rolnictwa reaguje ws. sprzedaży ziemi pod CPK
Trump w Japonii. Premier Takaichi ogłasza "wielki sukces"
Trump w Japonii. Premier Takaichi ogłasza "wielki sukces"
26 przestępstw. Żurek mówi o wniosku ws. Ziobry
26 przestępstw. Żurek mówi o wniosku ws. Ziobry
Złe wieści dla PiS. Kongres nie przyniósł błyskawicznej zmiany
Złe wieści dla PiS. Kongres nie przyniósł błyskawicznej zmiany
"Fake newsy atakują". Doradca Orbana wściekły na włoskie media
"Fake newsy atakują". Doradca Orbana wściekły na włoskie media
Burza wokół działki pod CPK. Spółka Dawtona wydała oświadczenie
Burza wokół działki pod CPK. Spółka Dawtona wydała oświadczenie
Huragan Melissa się zbliża. W zagrożonym rejonie są Polacy
Huragan Melissa się zbliża. W zagrożonym rejonie są Polacy