PolskaByły poseł został zatrzymany przez CBA. Politycy po kolei się od niego odcinają

Były poseł został zatrzymany przez CBA. Politycy po kolei się od niego odcinają

Jan C., były poseł świętokrzyskiego Ruchu Palikota i były członek SLD, został zatrzymany przez CBA. Mężczyzna jest podejrzewany o obrót fikcyjnymi fakturami VAT. Według śledczych polityk należał do grupy zajmującej się nielegalnym procederem - lista zatrzymanych w związku ze sprawą osób liczy już 30 nazwisk.

Były poseł został zatrzymany przez CBA. Politycy po kolei się od niego odcinają
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Magdalena Nałęcz-Marczyk

06.06.2017 | aktual.: 30.03.2022 11:10

Politycy błyskawicznie zareagowali na tę informację, dystansując się od byłego posła. Najpierw SLD wydało oświadczenie, w którym podkreśliło, że Jan C. jest koordynatorem regionalnym stowarzyszenia „Inicjatywa Polska” Barbary Nowackiej na województwo świętokrzyskie.

- To nieprawda - powiedział w rozmowie z WP Maciej Krzysztoszek z biura prasowego "Inicjatywy Polska" i dodał, że Jan C. nigdy nie był ich członkiem oraz nie odpowiadał za tworzenie struktur IP w województwie świętokrzyskim. "Koordynatorem "Inicjatywy Polska" w Kielcach jest Katarzyna Szafrańska" - precyzuje biuro prasowe Inicjatywy w przesłanym komunikacie.

Łódzka delegatura CBA poinformowała o kolejnych trzech zatrzymanych w Warszawie, pod stolicą i pod Kielcami biznesmenach, którzy są zamieszani w obrót fikcyjnymi fakturami VAT.

Straty Skarbu Państwa wynikające z działań tylko tych trzech osób mogą sięgać nawet 60 mln zł. Nie jest wykluczone, że lista osób i zarzutów, które zostaną im postawione, będzie większa.

Zatrzymania mają związek ze śledztwem przeciwko "wieloosobowej grupie zajmującej się wystawianiem nierzetelnych faktur i ich sprzedażą w celu zaniżania zobowiązań podatkowych VAT i CIT, a także przywłaszczania pieniędzy i wyłudzania środków unijnych", informuje w komunikacie CBA.

Kreatywna księgowość

W ubiegłym roku funkcjonariusze z łódzkiej delegatury CBA wpadli na trop warszawskiego biznesmena Łukasza P., który oficjalnie prowadził firmę doradztwa gospodarczego i był prezesem założonej przez siebie fundacji. Miał pomagać innym firmom w płaceniu jak najniższych podatków, robił to jednak w nielegalny sposób.

Mężczyzna został złapany przez CBA na gorącym uczynku w listopadzie 2016 r. w wyniku operacji specjalnej, gdy wziął 445 tys. zł za fikcyjne faktury opiewające na 1,7 mln zł. Tego samego dnia CBA zatrzymało jeszcze 12 osób biorących udział w tym procederze, którzy wystawiali fikcyjne dokumenty bądź z nich korzystali: właścicieli firm i spółek, w tym dwóch obywateli Ukrainy.

W trakcie śledztwa ustalono, że jeden z zatrzymanych przez CBA, obecnie tymczasowo aresztowany, zorganizował sieć spółek zarejestrowanych w Polsce oraz na Cyprze i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Spółki wystawiały faktury dokumentujących pozorne transakcje gospodarcze. Z ustaleń śledczych wynika, że dochodziło także do tzw. prania pieniędzy.

Źródło: echodnia.eu, cba.gov.pl

oszustwojanusz palikotsld
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (488)