W niedzielę nad częścią Polski przeszedł font burzowy. Działo się m.in. na Pomorzu i w Wielkopolsce, co widać na nagraniach udostępnionych dzięki uprzejmości internautów. Mieszkańcy okolic Gdańska i Tczewa na Pomorzu, a także z okolic Jarocina na Wielkopolsce opublikowali w sieci nagrania z majówkowego deszczu i gradu. Na Dolnym Śląsku strażacy od rana usuwali szkody - najwięcej wezwań dotyczyło połamanych drzew i podtopień. W poniedziałek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla południowej Polski. Alerty dotyczą województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego. Na tych obszarach może spać do 20 mm deszczu. Synoptycy nie wykluczają również gradu czy silnego wiatru, który miejscami może sięgać nawet 75 km/h. W kolejnych dniach nad Polską ma rozbudować się wyż, dzięki czemu front burzowy opuści Polskę, ale pozostawi za sobą ochłodzenie temperatury.
