Apel Tuska ws. Ukrainy. "W przeciwnym razie nie jesteśmy Europejczykami"
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej i Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk zaapelował o solidarność z Ukrainą, której grozi atak ze strony Rosji. Były premier zamieścił swój apel w mediach społecznościowych.
"Wszyscy musimy bezwarunkowo wspierać Ukrainę. W przeciwnym razie nie jesteśmy demokratami, chrześcijanami ani Europejczykami" - napisał po angielsku na Twitterze Donald Tusk. Swój wpis zamieścił na profilu, z którego korzysta jako przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPP).
Do pierwszych prowokacji z użyciem broni doszło już w Donbasie. Białoruski minister obrony potwierdził, że rosyjskie wojska pozostaną na terytorium Białorusi bezterminowo.
W ostatnich dniach prezydenci Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka obserwowali razem ćwiczenia wojskowe. Eksperci w rozmowie z Wirtualną Polską przyznali, że prezydent Białorusi stał się instrumentem na użytek Kremla.
Konferencja Tuska z byłymi prezydentami i ministrami
Kilka dni temu Donald Tusk zorganizował konferencję dot. bezpieczeństwa. Wzięli w niej udział byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski, a także dawni szefowie Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Obrony Narodowej.
Kilkanaście dni temu pisał, że groźba rosyjskiej agresji na Ukrainę jest czasem próby dla Europejskiej Partii Ludowej. Wskazywał, że ważne są wspólne reakcja, dterminacja i wyobraźnia strategiczna.
"Nasz potencjał jest wystarczający, aby obronić siebie, naszych przyjaciół i naszą przyszłość. Jesteśmy wspólnotą, która może wyjść z tego kryzysu zwycięsko" - pisał Donald Tusk.
Zobacz także: Celem Rosjan jest Kijów? "Nie zostały podjęte nadzwyczajne kroki". Relacja reportera WP