PolskaAfera taśmowa: kolejne nagranie z udziałem Sławomira Nowaka

Afera taśmowa: kolejne nagranie z udziałem Sławomira Nowaka

Na nagraniu Sławomir Nowak przyznaje, że Tomasz Arabski dostał ochronę BOR, aby nie musiał płacić za loty do Gdańska. Pretekstem miały być prace nad ustawą hazardową.

Afera taśmowa: kolejne nagranie z udziałem Sławomira Nowaka
Źródło zdjęć: © WP.PL
Radosław Rosiejka

To już kolejna w ostatnich dniach odsłona afery podsłuchowej z 2014 r. Kilka dni temu TVP Info ujawniło nagranie, w którym Sławomir Nowak zastanawiał się, jak odwrócić uwagę od niewygodnych dla PO-PSL tematów.

Ten sam portal prezentuje kolejne nagranie ze Sławomirem Nowakiem. Trwa ono około minuty i jest to tylko fragmentem rozmowy. Sławomir Nowak mówi w nim, że minister Michał Boni "cały czas jeździ z ochroną BOR". W tym kontekście pada nazwisko Tomasza Arabskiego, któremu też przyznano ochronę.

- Tak samo jak Boni, który jeździ z ochroną cały czas, k...a, no proszę was, no po co mu ten BOR? – od tych słów zaczyna się fragment rozmowy Sławomira Nowaka, który opublikował portal tvp.info. - No tak, no bo on jeszcze z poprzedniej kadencji, jak była ta "hazardówka" i była ustawa hazardowa potem, tak? No, to oni tam, moim zdaniem, ściemniali – słychać na nagraniu.

- Pamiętam, że tam też Kapica (podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów - przyp. red.) miał ochronę chyba, coś takiego, tak? – stwierdza rozmówca Sławomira Nowaka. Portal podaje, że był to ówczesny doradca PO ds. sytuacji kryzysowych.

- No tak, bo robili taką atmosferę, że chcą nas wszystkich zabić, że tutaj naruszyli straszne ten… czysty pic. Tylko nikomu tego nie mówcie, kto wam zdradził… tylko dlatego żeby "Arab" mógł latać za pieniądze BOR-u do Gdańska, bo „Arab” wtedy też dostał ochronę – słychać głos Sławomira Nowaka.

I wyjaśnia, że tylko Tomasz Arabski nie dostawał zwrotów za loty do Gdańska, bo nie był posłem. - A żeby nie narażać kancelarii na koszty, głupie zresztą, to wymyślili, że BOR będzie. Dostanie BOR, a żeby on nie jeden dostał BOR, to musi być szerzej – dodał.

Zobacz także: Rzecznik Andrzeja Dudy odpowiada na cierpki wpis Roberta Biedronia

Kolejna odsłona afery podsłuchowej

Przypomnijmy, że na początku miesiąca portal onet.pl, poinformował o nagraniach, na których jest premier Mateusz Morawiecki. Ówczesny prezes BZ WBK miał dyskutować o kupowaniu nieruchomości bądź zaciąganiu kredytów na tzw. słupy.

Mateusz Morawiecki mówił też o migracji: No k...a . Wiesz, kiedyś przypłyną, kiedyś coś zrobią. […] Te iphony pokażą im: tu żyje się tak a tu tak. I co my zrobimy jak flotylla tratw k...a , nawet tam z północy Afryki będzie na południe? […] Będziemy strzelać, będziemy odpychać ich.

Po ujawnieniu nagrań w 2014 roku zostały zatrzymane cztery osoby, w tym przedsiębiorca Marek Falenta. Został on skazany na 2,5 roku więzienia. Dwóch kelnerów skazano na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz karę grzywny. Czwarta osoba musiała zapłacić 50 tys. na cel społeczny.

_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (650)