Został bohaterem "Wiadomości" TVP. Sprawdziliśmy, kim jest prof. Stanisław Góźdź
Prof. Stanisław Góźdź chwalił w "Wiadomościach" TVP wprowadzane przez rząd zmiany w leczeniu onkologicznym. Tyle że w programie nie pojawił się on, ale inny lekarz. Telewizja tłumaczyła to pomyłką i opublikowała właściwą wypowiedź. Sprawdziliśmy, kim jest w ostatnich dniach najsłynniejszy lekarz w Polsce, którego nazywają "Ojcem Dyrektorem".
W materiale "Wiadomości" TVP o narodowej strategii onkologicznej mówił lekarz w średnim wieku podpisany jako prof. Stanisław Góźdź ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Internauci szybko wychwycili, że prawdziwi profesor jest sporo starszy. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski tłumaczył, że doszło do pomyłki.
W kolejnym wydaniu "Wiadomości" pojawił się już prawdziwy prof. Stanisław Góźdź i znów zachwalał posunięcia władzy. - Rząd w tej chwili zatwierdził narodową strategię onkologiczną. Jest to wydarzenie historyczne, ponieważ to skoordynowane działania na rzecz walki z rakiem – mówił.
Nie trzeba długo szukać, by odnaleźć informacje, że onkolog był radnym PiS w Kielcach. Wiele razy zapraszał wówczas do Centrum Onkologii ówczesnego wicepremiera Przemysława Gosiewskiego z PiS. W kolejnych wyborach lekarz zmienił barwy i został radnym PSL.
Założyciel i dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii zasłynął w szpitalu tym, że w gabinecie ma naklejkę z napisem "Ojciec Dyrektor". Tak samo nazywany jest sprzyjający władzy duchowny z Toruniu Tadeusz Rydzyk.
Kilka tygodni temu do szpitala prof. Stanisława Góździa trafiły też relikwie św. siostry Faustyny Kowalskiej. Są tam też relikwie św. Jana Pawła II i św. o. Pio. - Moi pacjenci będą mieli jeszcze jedną pośredniczkę w rozwiązywaniu ciężkich życiowych problemów. Dlatego jest to dla nas radosna wiadomość, ponieważ święta jest szczególną orędowniczką, wybłaganiem miłosierdzia w tych ciężkich chwilach dla wielu pacjentów – mówił prof. Stanisław Góźdź. Dodał, że "szczególnym miejscem w każdym szpitalu jest 'gabinet Szefa', czyli kaplica.
Rok temu Fundacja Onkologiczna "Alivia" opublikowała zestawienie na podstawie danych NFZ, dotyczące tego, ile pacjenci muszą czekać na chemioterapię. Okazało się, że w szpitalu prof. Góździa najdłużej w całej Polsce. Dyrektor szpitala tłumaczył wówczas, że kolejka podawana przez NFZ dotyczy tylko pacjentów pierwszorazowych, nie tylko onkologicznych. Tyle że z tych samych danych wynika, że w innych ośrodkach leczenia nowotworów na chemioterapię pacjent czekał kilka razy krócej. Chcieliśmy porozmawiać z prof. Stanisławem Góździem, ale niestety nie odbierał telefonu.
Materiał "Wiadomości" TVP na temat onkologii powstał po tym, jak w ubiegłym tygodniu posłanka PiS Joanna Lichocka pokazała w Sejmie środkowy palec. Zrobiła to w czasie głosowań m.in. nad tym, by przekazać TVP 2 miliardy złotych. Rząd odrzucił propozycję opozycji, by tę kwotę przekazać na onkologię i przyznał ją Telewizji Polskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
