Trwa ładowanie...

Zmasowany atak dronów kamikadze. Dziurawa obrona przeciwlotnicza Rosji

- Te ataki nie mają celu wojskowego. Mają "zbliżyć" zwykłych Rosjan do wojny, uzmysłowić im, że nie są bezpieczni, że Putin ich nie obroni - komentuje dla Wirtualnej Polski ataki ukraińskich dronów kamikadze w głębi Rosji Konrad Muzyka, ekspert ds. wojskowych.

Zmasowany atak ukraińskich dronów kamikadze w głębi RosjiZmasowany atak ukraińskich dronów kamikadze w głębi RosjiŹródło: PAP, TG, fot: Vladyslav Musiienko
d2z1x97
d2z1x97

Paraliż portów lotniczych w Rosji. Z powodu zmasowanego ataku ukraińskich dronów lotniska Wnukowo, Szeremietiewo, Domodiedowo i Żukowskij wstrzymały wszystkie starty i lądowania. Na płytę lotniska Żukowskij miały spaść szczątki zestrzelonego ukraińskiego bezzałogowca.

Drony wysłano również w stronę stolicy. Strona rosyjska podała, że do ataku na Moskwę użyto co najmniej 20 ukraińskich dronów. Odłamki jednego z nich spadły na blok mieszkalny w mieście Ramienskoje, oddalonym ok. 50 km od centrum Moskwy.

- Te ataki nie mają celu wojskowego. Przede wszystkim mają "zbliżyć" zwykłych Rosjan do wojny, uzmysłowić im, że nie są bezpieczni, że Putin ich nie obroni - mówi o nocnej operacji Konrad Muzyka, ekspert ds. wojskowych i szef Rochan Consulting.

- Uderzenie przeprowadzono dronami kamikadze. To maszyny ukraińskiej produkcji dalekiego zasięgu. Użytych zostało ponad 140 takich dronów - dodaje. Przypomina, że Ukraińcy zapowiedzieli, że w tym roku wyprodukują milion bezzałogowców.

d2z1x97

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Eksplozje pod Moskwą. Niespokojna noc w Rosji

Ekspert podkreśla przy tym, że skuteczne misje z użyciem tego typu broni na terenie agresora obnażają braki Rosjan. Ukraińskie maszyny są w stanie przelecieć setki, a nawet tysiące kilometrów, co pokazuje, że obrona przeciwlotnicza Rosji jest dziurawa.

- Rosjanie mają za mało systemów obrony, żeby niszczyć tak proste cele, jak drony, które lecą wolno i nisko. Ich zestrzelenie nie powinno stanowić problemu, ale Rosjanie nie mają takiej ilości sprzętu, żeby przykryć całe terytorium, a zwłaszcza podejścia pod największe miasta. Kołdra jest za krótka - komentuje Konrad Muzyka.

"Duża część ataków jest koordynowana z partnerami zagranicznymi"

Ukraińskie operacje odbywają się przy milczącej zgodzie zachodnich partnerów. Nasz rozmówca jest zdania, że sojusznicy nie mają wpływu na to, jakie działania podejmuje Kijów, szczególnie że Ukraina korzysta w tych działaniach ze sprzętu rodzimej produkcji.

d2z1x97

- Tak długo, jak Ukraińcy nie wykorzystują broni amerykańskiej i nie będą przeprowadzali ataków na cele typowo cywilne, Stany Zjednoczone raczej nie będę krytykować Ukrainy, a jeśli nawet, to w zaciszu gabinetów, a nie na łamach "The New York Times" czy "Washington Post" - uważa Muzyka.

- Zakładam jednak, że duża część ataków jest koordynowana z partnerami zagranicznymi. Ukraińcy muszą mieć pomoc z zewnątrz przy planowaniu trasy lotu, która pozwoli ominąć obronę przeciwlotniczą w niektórych lokalizacjach - dodaje analityk.

Strategiczne znaczenie rakiet dalekiego zasięgu

Intensywność ukraińskich operacji na terenie Rosji w ostatnich tygodniach znacznie się zwiększyła. Na początku września tamtejszy sztab generalny informował o skutecznych atakach na skład ropy naftowej w obwodzie rostowskim, w obwodzie kirowskim, ale też skład artylerii w obwodzie woroneskim, ok. 400 km od Moskwy. Drony atakowały w pobliżu elektrowni Konakowo w obwodzie twerskim, jednym z największych producentów energii w środkowej Rosji oraz w Moskiewskiej Rafinerii Ropy Naftowej.

d2z1x97

Konrad Muzyka, ekspert ds. wojskowych i szef Rochan Consulting ocenia jednak, że to działania mające wymiar głównie propagandowy. Strategiczne znaczenie może mieć natomiast użycie rakiet dalekiego zasięgu, o których budowie niedawno informował prezydent Wołodymyr Zełenski. Mowa o rakietach cruise i rakietach balistycznych.

- Jeżeli one będą używane, a przede wszystkich budowane w wystarczających ilościach, to faktycznie mogą mieć wpływ na uspokojenie sytuacji frontowej, bo poprzez ataki na lotniska i niszczenie samolotów rosyjskich, tempo uderzeń na Ukrainę powinno zwolnić.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2z1x97
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2z1x97
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj