Zasadzka dziennikarska na posłów. Kompromitujące zachowanie

Grupa posłów Polski 2050 zapytała ministra rolnictwa o lek dla psów. Problem w tym, że ów lek nie istnieje. Nie istnieje również organizacja, która zwróciła się do polityków o pomoc.

Dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej" użyli prowokacji wobec posłówDziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej" użyli prowokacji wobec posłów
Źródło zdjęć: © Getty, PAP | Matt Cardy, Paweł Supernak
Rafał Mrowicki

Dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej" obnażyli kulawy mechanizm powstawania interpelacji poselskich. W tekście Marka Mikołajczyka i Anny Wittenberg czytamy, że grupa szesnaściorga posłów Polski 2050 złożyła wspólną interpelację do ministra rolnictwa, w której pytają o wpisanie leku viskyren na listę weterynaryjnych medykamentów, w celu leczenia zaćmy u psów rasy shiba. Argumentują to, twierdząc że hodowcy muszą jeździć po lek do Ukrainy, w której jest on legalny

Prowokacja dziennikarska: posłowie nie sprawdzili informacji

Problem w tym, że temat interpelacji poselskiej to fikcja. Historię wymyślili dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej". Chcieli sprawdzić, czy politycy weryfikują informacje, które trafiają do ich interpelacji, które następnie trafiają do ministrów. Od początku obecnej kadencji Sejmu (która trwa od listopada) złożono już ponad 1,4 tys. interpelacji. Przez całą poprzednią kadencję było ich ponad 40 tys.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To chore". Ceny mieszkań wystrzeliły

Dziennikarze wysłali opis problemu posłom z różnych frakcji sejmowych. Weryfikacja nie powinna być trudna - lek, o którym mowa, nie istnieje. Tak samo, jak stowarzyszenie, w imieniu którego dziennikarze pisali do polityków.

Ponadto żaden z polityków, do których trafiła wiadomość i którzy później podpisali się pod interpelacją, nie skontaktował się z autorami fałszywej wiadomości, która okazała się być prowokacją dziennikarską.

Interpelację przygotowała debiutująca w Sejmie posłanka Maja NowakPolski 2050. Podpisała się pod nią grupa jej koleżanek i kolegów klubowych, w tym np. Paweł Śliz (członek komisji śledczej ds. Pegasusa) oraz bardziej doświadczeni parlamentarzyści jak Tomasz Zimoch (członek Krajowej Rady Sądownictwa) i Paweł Zalewski (wiceminister obrony narodowej).

Poza Mają Nowak, z grupy posłów podpisanych pod interpelacją wiadomość o fikcyjnym problemie, otrzymała równie posłanka Elżbieta Burkiewicz. Pozostali podpisali się w ciemno.

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"

Wybrane dla Ciebie
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny