Pawłowska będzie w koalicji rządzącej? Nieoczekiwane informacje
Monika Pawłowska jest pierwsza w kolejce do odebrania mandatu po Mariuszu Kamińskim. W Wirtualnej Polsce informowaliśmy, że prezes PiS Jarosław Kaczyński ma dla niej inne zadanie, jednak w mediach podano, że aktualnie rozmawia z jednym z koalicjantów obecnej władzy.
18.02.2024 | aktual.: 18.02.2024 19:56
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wysłał do Moniki Pawłowskiej pismo, w którym informuje ją, że 20 grudnia 2023 r. wygasł mandat posła Mariusza Kamińskiego. Tego dnia polityk PiS został skazany prawomocnym wyrokiem. "W związku z powyższym uprzejmie informuję o przysługującym Pani pierwszeństwie do mandatu jako kandydatce z tej samej listy, która w wyborach otrzymała kolejno największą liczbę głosów" - czytamy w piśmie Szymona Hołowni.
Monika Pawłowska startowała w ostatnich wyborach z listy PiS w województwie lubelskim. Otrzymała 10 789 głosów i zajęła pierwsze nieobejmujące mandatu miejsce.
Marszałek Sejmu poinformował również byłą posłankę, że na odpowiedź ma 7 dni od momentu odebrania pisma. Jeśli nie złoży oświadczenia o przyjęciu mandatu w tym okresie, będzie to znaczyło, że zrzeka się pierwszeństwa. Wtedy Szymon Hołownia będzie musiał pytać o przyjęcie mandatu kolejnych kandydatów z listy PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W niedziele w Radiu Zet Magdalena Biejat zapewniała, że posłanka nie znajdzie miejsca w Lewicy. - Zapewniam państwa, że pani Pawłowska nie ma czego szukać w Lewicy. My bardzo poważnie podchodzimy do naszych zobowiązań i wolta, którą wykonała, była dużym ciosem dla nas oczywiście, bo ufaliśmy jej i głoszonym przez nią przekonaniom, ale przede wszystkim była bardzo nieuczciwa w stosunku do naszych wyborców - mówiła Biejat.
Dodała także, że jest przekonana, że Pawłowska obejmie mandat i "Jarosław Kaczyński nie będzie miał wiele do powiedzenia w tej sprawie".
Po wypowiedzi Biejat dziennikarz Andrzej Stankiewicz wtrącił, że pomimo tego co mówi wicemarszałkini senatu, b. posłanka PiS może przejść na stronę koalicji, ponieważ rozmawia z Trzecią Drogą. Podobno nawiązała kontakt z liderami PSL i Polski 2050.
Zobacz także
Ale gdyby Monika Pawłowska chciała przyjąć mandat po Mariuszu Kamińskim, musiałaby się sprzeciwić woli prezesa PiS. Bo jego zdaniem "nie ma żadnego wolnego mandatu" po Mariuszu Kamińskim. - To łamanie prawa przez marszałka. I tyle - mówił Jarosław Kaczyński 9 lutego.
Poza tym, jak informowała WP, Monika Pawłowska miała otrzymać od Jarosława Kaczyńskiego propozycję startu w wyborach samorządowych. Dzięki temu PiS ma mieć pewność, że była posłanka nie obejmie mandatu poselskiego po Kamińskim. Pawłowska weszła też do Zarządu Województwa Lubelskiego PiS, a decyzję w tej sprawie podpisał Jarosław Kaczyński.
Z lewej do prawej - przejścia międzypartyjne Pawłowskiej
Monika Pawłowska uzyskała mandat posła Sejmu IX kadencji, startując z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej z ramienia partii Wiosna, następnie pełniła funkcję wiceprzewodniczącej klubu parlamentarnego Lewicy. W parlamencie dała się poznać jako ostra krytyczka rządów Zjednoczonej Prawicy. Protestował również przeciwko zmianom w prawie aborcyjnym.
W marcu 2021 opuściła klub i partię Wiosna, przechodząc do Porozumienia Jarosława Gowina i zostając posłanką niezrzeszoną. Do przejścia doszło tuż po powstaniu Nowej Lewicy. Po przejściu do partii Gowina z jej zdjęcia profilowego znikła czerwona błyskawica - symbol Strajku Kobiet. We wrześniu 2021 opuściła Porozumienie i kolejnego dnia poinformowała o przystąpieniu do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, zostając następnie członkinią tej partii.
Źródła: WP, RADIO ZET, PAP