Zapowiedź Giertycha. Nie odpuszcza Kamińskiemu i Wąsikowi
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik (PiS), pomimo wygaśnięcia mandatów poselskich, wzięli w czwartek udział w posiedzeniu sejmowej komisji administracji. Roman Giertych (KO) nie chce pozostawić tego bez reakcji.
Giertych (KO) nie odpuszcza Wąsikowi i Kamińskiemu (PiS)
Byli szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali 20 grudnia prawomocnie skazani za działania operacyjne podczas tzw. afery gruntowej. Sąd zasądził im karę po roku więzienia w procesie wznowionym po ośmiu latach.
Giertych zarzuca Kamińskiemu i Wąsikowi kolejne przestępstwo
W 2015 r., gdy wyrok był jeszcze nieprawomocny, prezydent Andrzej Duda ułaskawił obu polityków, którzy przez w kolejnych latach kierowali służbami specjalnymi MSWiA w rządzie PiS. Zdaniem prezydenta tamten akt łaski jest obowiązujący.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygasił mandaty poselskie obu polityków. Pomimo wygaszenia, obaj brali udział w przedświątecznych głosowaniach w Sejmie, a już po świętach przyszli na obrady sejmowej komisji administracji. Dyrektor biura marszałka Sejmu chciał wręczyć im decyzję o wygaszeniu mandatów, jednak odmówili ich przyjęcia, co zostało zaprotokołowane przez prezydium komisji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rewolucja w mediach publicznych. "PiS daje nam argumenty do dalszych działań"
Później Mariusz Kamiński tłumaczył w rozmowie z TVN24, że czeka, aż decyzja o wygaszeniu mandatu poselskiego dotrze do niego pocztą. Dyrektor biura marszałka Szymona Hołowni tłumaczył w rozmowie z telewizją, że politycy PiS nie odbierają pisemnych decyzji, które zostały do nich wysłane drogą pocztową.
Głos w tej sprawie zabrał Roman Giertych - poseł Koalicji Obywatelskiej, który jako adwokat był pełnomocnikiem oskarżycielki posiłkowej w procesie, w którym skazano Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Poseł KO i prawnik już wcześniej złożył wniosek do sądu o zatrzymanie polityków PiS. Po ich pojawieniu się na obradach sejmowej komisji, zapowiedział kolejne działanie. Jego zdaniem, Kamiński i Wąsik popełnili kolejne przestępstwo.
"Dzisiejszy udział skazanych Macieja W. i Mariusza K. w Komisji Sejmu RP jest ich kolejnym przestępstwem. Jutro składam zawiadomienie. Wyrok zapadnie zanim odbędą karę już zasądzoną" - napisał w czwartek wieczorem Roman Giertych.
