Słychać było rosyjski hymn. Nocny paraliż na torach

W nocy z piątku na sobotę, w województwie zachodniopomorskim nieznany sprawca nadał sygnał radio-stop, co poskutkowało natychmiastowym zatrzymaniem ruchu kolejowego w regionie. Zakłócenia trwały kilka godzin, powodując liczne opóźnienia. Według doniesień mediów, kolejarze słyszeli też rosyjski hymn.

Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac. MMIK

Po serii niepokojących incydentów, jakie ostatnio miały miejsce w PKP, m.in. zderzenie pociągów w Skierniewicach czy skierowanie składu na niewłaściwy tor, doszło do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia. Jak poinformowało PKP PLK, w województwie zachodniopomorskim osoba nieuprawniona o godz. 21:23 nadała sygnał radio-stop za pomocą radiotelefonu na linii 273 odcinek Daleszewo - Szczecin Główny oraz na linii 351 odcinek Choszczno – Szczecin Główny.

Kolejarze przekazywali też, że było słychać rosyjski hymn. W sieci pojawiły się nagrania pokazujące ten incydent.

Co oznacza sygnał radio-stop?

Sygnał radio-stop to alarm, który skutkuje natychmiastowym zatrzymaniem wszystkich pociągów, których radiotelefony znajdują się pod zasięgiem danej częstotliwości. System "ma na celu zapewnienie podróżnym maksimum bezpieczeństwa, zadziałał bezbłędnie" - poinformowała na Twitterze Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

W tym przypadku nie pojawiło się zagrożenie dla pasażerów kolei. Skutkiem okazały się wyłącznie opóźnienia w ruchu kolejowym. Do godziny 23.30 ponad 20 pociągów było opóźnionych, a dla zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa ruch towarowy został wstrzymany i przywrócony przed godziną 2.00.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Służby w akcji

Sygnał radio-stop poskutkował natychmiastowym zaangażowaniem służb, m.in. ABW, policji i Straży Ochrony Kolei. O sytuacji poinformowano także przewoźników: PKP Intercity, Polregio, PKP Cargo. Ponadto powołano specjalny zespół, który na bieżąco monitoruje sytuację oraz "czuwa nad bezpieczną i sprawną organizacją ruchu pociągów" - podała Janus.

Źródło: PKP PLK, PAP, TVN24

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (803)