Wypadek w Leszczawie Dolnej. Autokar mógł mieć niesprawne hamulce

Biegli zbadają stan techniczny autobusu, który w połowie sierpnia spadł ze skarpy wioząc 54 osoby na pokładzie. Eksperci skupią się przede wszystkim na hamulcach. Opinia powinna być gotowa w ciągu 30 dni.

W wypadku na "zakręcie śmierci" zginęły 3 osoby
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

Specjalista z zakresu stanu technicznego pojazdów zbada ukraiński autokar, który spadł z 30-metrowej skarpy w Leszczawie Dolnej i koziołkował kilka razy. Sprawą zajmują się biegli. - Przede wszystkim chodzi o sprawdzenie, czy w chwili wypadku działały hamulce - mówi Beata Starzecka-Skrzypiec, zastępca Prokuratora Okręgowego w Przemyślu, cytowana przez rmf24.pl. Opinia powinna być gotowa w ciągu miesiąca.

Do wypadku doszło 17 sierpnia na drodze krajowej nr 28. Autokar wiozący Ukraińców przebił barierę energochłonną i spadł ze skarpy. 3 podróżnych zmarło na miejscu, a wiele osób trafiło do szpitala, w tym 9 w stanie ciężkim. Kierowca autobusu został przesłuchany i usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Nie przyznał się do winy. Eksperci są przekonani, że jechał za szybko, ale Mykoła Ł. twierdzi, że nie przekroczył prędkości. Przyczyną miały być hamulce.

Miejsca wypadku od 1991 r. nazywane jest "zakrętem śmierci". Wtedy z tej samej skarpy również spadł autobus, a życie straciło 7 osób. Mieszkańcy Leszczawy postawili tam krzyż. Na zakręcie regularnie dochodzi do wypadków autokarów, samochodów ciężarowych, a także osobowych.

Zobacz także: Armagedon na ulicach Zakopanego i w drodze nad Morskie Oko. Tak źle jeszcze nie było

Źródło: rmf24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
USA i Chiny blisko porozumienia? Przedstawili warunki umowy
USA i Chiny blisko porozumienia? Przedstawili warunki umowy
Blisko setka aut zniszczona we Wrocławiu. Porażające obrazki
Blisko setka aut zniszczona we Wrocławiu. Porażające obrazki
Śnieg zaskoczył wszystkich i zablokował drogę. Co dalej z pogodą?
Śnieg zaskoczył wszystkich i zablokował drogę. Co dalej z pogodą?
Rosyjski dron uderzył w busa pełnego ludzi. Wśród rannych dzieci
Rosyjski dron uderzył w busa pełnego ludzi. Wśród rannych dzieci
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. "Nie możemy się pozbyć"
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. "Nie możemy się pozbyć"
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami była zablokowana
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami była zablokowana
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu