Stanisław Piotrowicz przegrał walkę o mandat poselski. Polityk przyznał, że w większości był zaangażowany w pracę w parlamencie. - To była niewątpliwie najcięższa, najtrudniejsza kadencja dla mnie, a przypomnę, byłem dwie kadencje senatorem, dwie kadencje posłem - powiedział w rozmowie z dziennikarzami. W czasie wojennym Piotrowicz był również prokuratorem. Czy to mu teraz przeszkodziło? - Nie, moja przeszłość jest piękna. (...) Przeszłość mam piękną. Żeby niektórzy mogli działać w opozycji i uniknąć odpowiedzialności karnej, potrzebni byli tacy ludzie jak ja - dodał.