Nawrocki stawia rządowi warunek. "Musi to zostać wzięte pod uwagę"

W piątek PSL i Lewica przedstawiły projekt ws. statusu osoby najbliższej w związku. "Prezydent Karol Nawrocki nie zgodzi się, żeby poprzez nowe rozwiązania budować alternatywę dla małżeństwa" – przestrzegł w mediach społecznościowych szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

yNawrocki stawia rządowi warunek. "Musi to zostać wzięte pod uwagę"
Źródło zdjęć: © PAP
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Co musisz wiedzieć?

  • Prezydent Karol Nawrocki, według Pawła Szefernakera, nie poprze rozwiązań "upodabniających status osoby najbliższej do małżeństwa".
  • PSL i Lewica przedstawiły projekt ustawy o statusie osoby najbliższej i umowie o wspólnym pożyciu.
  • Autorzy projektu deklarują otwartość na dialog z prezydentem i podkreślają, że nie narusza on instytucji małżeństwa.

"Małżenstwo i rodzina znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej - i to stanowi fundament dla dyskusji nad projektem ustawy o statusie osoby najbliższej. Prezydent nie zgodzi się, żeby poprzez nowe rozwiązania budować alternatywę dla małżeństwa, nadając instytucji osoby najbliższej cechy przynależne w Polsce wyłącznie małżeństwom. Musi to zostać wzięte pod uwagę przez autorów i promotorów projektu" - napisał w niedzielę na platformie X. Paweł Szefernaker.

Przypominał, że "jasny pogląd" w tej sprawie Karol Nawrocki przedstawił już w trakcie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi.

Zobacz też: Tusk "zagrał na nosie". Kamery uchwyciły reakcję premiera w Sejmie

Co zrobi prezydent? Jest projekt dot. związków nieformalnych

Wiceprezes PSL Urszula Pasławska, mówiła w piątek, że projekt ws. statusu osoby najbliższej wyłącza kwestie światopoglądowe, a uwzględnia "różne wrażliwości". Ponadto pomija kwestie związane z dziećmi (adopcję i pieczę), a także "nie narusza w żaden sposób ani nie szkodzi instytucji małżeństwa".

Dodała, że umowa może być traktowana jako umowa przedmałżeńska, a zawarcie małżeństwa będzie ją automatycznie rozwiązywało. Pasławska podkreśliła też, że zaprezentowany projekt nie ma ostatecznej formy, a jego twórcy są otwarci na dialog z prezydentem Karolem Nawrockim.

Projekt ustawy o statusie osoby najbliższej i umowie o wspólnym pożyciu zastąpi opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji w październiku ubiegłego roku projekt ustawy o związkach partnerskich.

Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział w wywiadzie dla "Wprost", że "z całą pewnością nic, co jest quasi-małżeństwem", nie może liczyć na jego wsparcie. Dodał, że jest gotowy do podpisania ustawy o statusie osoby najbliższej, "nie tylko w kontekście seksualnym, ale też w kontekście relacji pomiędzy ludźmi, przyjacielskich czy relacji wolontariuszy z kombatantami".

Źródło: WP Wiadomości/PAP

Wybrane dla Ciebie
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Rosja użyła 704 środków powietrznych. Skuteczna obrona Ukrainy
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Ultimatum z USA. Wyznaczają termin Europie
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Tragedia w Mikołajki. Kobieta nie przeżyła
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę
Brak prądu w kilku obwodach. Efekt ataku Rosji na Ukrainę
Córka Putina przeprasza za wojnę. "Nie mogę tego zmienić"
Córka Putina przeprasza za wojnę. "Nie mogę tego zmienić"
Działa w Warszawie i Łodzi. Klienci stracili ogromne pieniądze
Działa w Warszawie i Łodzi. Klienci stracili ogromne pieniądze
Administracja Trumpa ma problem. Rodzina zabitego Kolumbijczyka reaguje
Administracja Trumpa ma problem. Rodzina zabitego Kolumbijczyka reaguje
"Symbol nowego etapu wojny". Wskazują na Pokrowsk
"Symbol nowego etapu wojny". Wskazują na Pokrowsk
Niepokojące informacje z Czarnobyla. MAEA alarmuje
Niepokojące informacje z Czarnobyla. MAEA alarmuje
Syreny alarmowe nie powinny zostać włączone. Wiemy, jak doszło do pomyłki
Syreny alarmowe nie powinny zostać włączone. Wiemy, jak doszło do pomyłki
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia